Odkrycie: Naukowcy mają coraz większe pojęcie o tajemnicach Merkurego
Merkury, pierwsza planeta od Słońca, wzbudza zainteresowanie naukowców ze względu na swoje nietypowe cechy. Ta niewiele większa od Księżyca planeta charakteryzuje się ogromną masą i bogatym w żelazo jądrem, co przeczy tradycyjnym teoriom powstawania planet. Dlaczego Merkury jest tak niezwykle gęsty – aż 60 proc. jego masy skoncentrowane jest w metalicznym jądrze? Odpowiedź może kryć się w kolizji dwóch protoplanet na stosunkowo wczesnym etapie ewolucji Układu Słonecznego.
Badania przeprowadzone przez zespół naukowców z Instytutu Fizyki Planetarnej w Paryżu sugerują, że Merkury mógł powstać poprzez muśnięcie dwóch protoplanet o podobnych rozmiarach. Symulacje komputerowe pokazały, że zderzenie dwóch ciał niebieskich mogłoby wyjaśnić obecną strukturę i skład tej tajemniczej planety. Otarcie jednej protoplanety o drugą mogłoby usunąć zewnętrzną warstwę skalną, pozostawiając jednocześnie jądro i lotne pierwiastki.
Kluczowym elementem tej hipotezy jest moment, w którym doszło do zderzenia. Według badaczy, kolizja musiała nastąpić zaledwie kilkadziesiąt milionów lat po powstaniu Układu Słonecznego, gdy planety skaliste miały już rozdzielone warstwy: jądro, płaszcz i skorupę. To nietypowe zjawisko mogło doprowadzić do powstania takiej unikalnej planety jak Merkury.
Sonda Messenger, która wcześniej krążyła wokół planety, odkryła obfitość lotnych pierwiastków na jej powierzchni. Wskazuje to na to, że Merkury nie mógł powstać w wyniku pojedynczego, masywnego zderzenia o dużym natężeniu. Kolejne badania w ramach misji BepiColombo mogą dostarczyć więcej danych potwierdzających tę teorię.
Naukowcy wciąż starają się rozwikłać tajemnice związane z powstaniem Merkurego. Dzięki nowym odkryciom i zaawansowanym symulacjom komputerowym, stopniowo odkrywają kolejne elementy puzzle dotyczące tej fascynującej planety. Może się okazać, że to muśnięcie dwóch protoplanet było kluczem do zrozumienia, dlaczego Merkury jest taki, jaki jest.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
