Orban grozi Unii Europejskiej. Blokuje sankcje wobec Rosji z jednym warunkiem.
Viktor Orbán w ostatnim wywiadzie dla Radia Kossuth wyraził swoje niezadowolenie z unijnych sankcji na Rosję, które, jego zdaniem, przynoszą szkody gospodarcze Węgrom. Lider węgierski krytycznie odniósł się do działań Ukrainy, które doprowadziły do wzrostu cen surowców w UE. Orban wskazał na decyzję Kijowa o zakończeniu tranzytu rosyjskiego gazu, co miało bezpośredni wpływ na wzrost cen w Unii Europejskiej.
Premier Węgier wezwał władze w Kijowie do ponownego otwarcia szlaku gazowego i zapewnienia bezpiecznego przepływu ropy do Europy. Orban postawił warunek: jeśli Ukraina spełni te oczekiwania, to Węgry podejmą decyzję w sprawie przedłużenia sankcji na Rosję. Decyzja ta musi być jednogłośnie poparta przez wszystkie 27 państw członkowskich UE, co daje Węgrom znaczącą rolę w procesie podejmowania decyzji dotyczących sankcji.
W kontekście narastających napięć międzynarodowych, prezydent USA Donald Trump zagroził nałożeniem dodatkowych sankcji na Rosję, jeśli konflikt na Ukrainie nie zostanie szybko rozwiązany. Taka sytuacja stawia Węgry w trudnym położeniu, gdyż muszą równoważyć interesy Ukrainy, Rosji i Unii Europejskiej. Decyzja o poparciu przedłużenia sankcji na Rosję będzie miała istotne konsekwencje dla polityki zagranicznej Węgier.
Minister spraw zagranicznych Francji i Hiszpanii poparli unijne sankcje na Rosję, wyrażając nadzieję na jednomyślność państw członkowskich w tej kwestii. Jednakże, decyzja w sprawie przedłużenia sankcji będzie musiała być podjęta do 31 stycznia, co daje Węgrom i innym państwom członkowskim czas na dokładną analizę sytuacji i wypracowanie wspólnej strategii.
W kontekście rosnących napięć międzynarodowych i zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, Węgry muszą przeanalizować swoje interesy i wybrać najlepszą opcję dla swojego kraju. Decyzja o poparciu przedłużenia sankcji na Rosję będzie miała długofalowe skutki dla stosunków międzynarodowych i gospodarki krajowej. Viktor Orban staje przed trudnym wyborem, gdzie musi równoważyć interesy Węgier, UE, Ukrainy i Rosji, aby najlepiej chronić interesy swojego kraju.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.