Orban krytykuje działania UE wobec Chin: Groźba nowej konfrontacji gospodarczej
W wywiadzie dla węgierskiego radia publicznego Viktor Orban wyraził swoje obawy dotyczące strategii gospodarczej Unii Europejskiej wobec Chin, określając ją jako „ekonomiczną zimną wojnę”. Premier Węgier podkreślił, że Węgry nie chcą być wciągane do żadnego z bloków i starają się utrzymać dobre relacje handlowe zarówno z Chinami, jak i z UE.
Orban zauważył, że jeśli światowa gospodarka zostanie podzielona na dwa bloki, produkty wytworzone w Unii Europejskiej mogą napotykać trudności w sprzedaży. Jest to zagrożenie dla realizacji węgierskiej strategii „neutralności gospodarczej”, która ma przyczynić się do rozwoju i podniesienia poziomu życia rodzin na Węgrzech.
Premier podkreślił, że utrzymanie neutralności gospodarczej jest kluczowe dla dalszego rozwoju gospodarczego kraju. Orban jest przekonany, że poprzez skoncentrowanie się na tej polityce, Węgry mogą osiągnąć wzrost gospodarczy o 3-6%, co przyczyni się do zwiększenia płac dla mieszkańców.
Orban przewiduje, że dzięki działaniom jego rządu, średnia miesięczna pensja może wzrosnąć z 600 tys. do miliona forintów przed przyszłorocznymi wyborami. Premier przyznał również, że obecne limity cen na niektóre produkty, stosowane przez rząd w Budapeszcie, są trudne do utrzymania w dłuższej perspektywie czasowej i mogą być wprowadzone jedynie na krótki okres w wyjątkowych sytuacjach.
Orban skrytykował także politykę migracyjną Unii Europejskiej, argumentując, że konflikty migracyjne mogą doprowadzić do rozpadu UE, jeśli nie zostanie wprowadzona skuteczna polityka ochrony granic.
Na zakończenie rozmowy premier Węgier podkreślił konieczność harmonijnego rozwoju gospodarczego, a także obrony interesów Węgier w kontekście globalnych wyzwań gospodarczych i politycznych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
