
Orban zlekceważył wyrok MTK i zaprosił Netanjahu na spotkanie, potwierdza fakt.
W obliczu decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego (MTK) o wydaniu nakazu aresztowania premiera Izraela, Benjamina Netanjahu, w związku z wojną w Strefie Gazy, premier Węgier, Viktor Orban, stanowczo potępił tę decyzję jako „ingerencję polityczną” w trwający konflikt izraelsko-palestyński. Orban zapowiedział również zaproszenie premiera Izraela do Budapesztu oraz zagwarantował mu nietykalność.
Orban oskarżył MTK o naruszenie prawa międzynarodowego i zaostrzanie napięć na Bliskim Wschodzie poprzez wydanie nakazu aresztowania Netanjahu. Nazwał tę decyzję „skandaliczną” i „bezczelną”. Premier Węgier twierdził, że wydanie takiego nakazu aresztowania może tylko dalej podgrzewać konflikty na Bliskim Wschodzie.
Międzynarodowy Trybunał Karny zarzucił premierowi Izraela oraz byłemu ministrowi obrony, Joawowi Galantowi, stosowanie „głodu jako metody prowadzenia wojny” w stosunku do ludności cywilnej Strefy Gazy. Sędziowie uznali, że izraelscy politycy ograniczali dostawy pomocy humanitarnej i celowo atakowali cywilów. Tymczasem, według źródeł palestyńskich, liczba ofiar śmiertelnych kampanii Izraela w Strefie Gazy przekroczyła już 44 tysiące, z czego ponad połowę stanowią kobiety i dzieci.
Szef unijnej dyplomacji, Josep Borrell, podkreślił, że decyzje MTK są wiążące dla wszystkich państw będących stronami Statutu Rzymskiego, co obejmuje wszystkie państwa członkowskie Unii Europejskiej.
W związku z powyższym, sytuacja międzynarodowa staje się coraz bardziej napięta, a konflikt izraelsko-palestyński zyskuje na intensywności. Warto monitorować rozwój sytuacji i być gotowym na ewentualne skutki polityczne oraz społeczne, jakie mogą wyniknąć z tej kontrowersyjnej decyzji Międzynarodowego Trybunału Karnego.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.