Osoby posiadające dyplomy podrabiane nie będą ponosić konsekwencji. Jeden warunek musisz spełnić, zmień ten tytuł.

Dobrzyński podkreślił, że w sprawie dotyczącej handlu dyplomami przez Collegium Humanum zostały zatrzymane 10 osób, a dwie z nich nadal przebywają w areszcie. Dotyczy to zarówno rektora Collegium Humanum, jak i dyrektora Polskiej Komisji Akredytacyjnej. Rzecznik zaapelował do wszystkich, którzy nielegalnie pozyskali dyplomy tej uczelni, aby zgłosili się do CBA i prokuratury. Podkreślił, że osoby te mogą skorzystać z klauzuli niekaralności, co oznacza, że unikną konsekwencji prawnych, jeśli sami zgłoszą się do organów ścigania.

Dobrzyński również zaznaczył, że sprawa ta obejmuje coraz więcej uczelni, a nie tylko Collegium Humanum. Po zatrzymaniu rektorów trzech kolejnych uczelni niepublicznych, wyraził, że śledztwo ma charakter rozwojowy i nie wyklucza się kolejnych działań w związku z tą sprawą. Funkcjonariusze CBA działający na terenie kilku województw zatrzymali trzech mężczyzn w sprawie wręczania korzyści majątkowych dyrektorowi Polskiej Komisji Akredytacyjnej, w tym byłego rektora Akademii Polonijnej w Częstochowie, oraz dwóch obecnych rektorów niepublicznych uczelni wyższych.

Afera dotycząca nielegalnego handlu dyplomami przez Collegium Humanum wybuchła w marcu 2023 r., gdy dwie osoby zostały zatrzymane przez CBA z podejrzeniem przyjęcia korzyści majątkowych i osobistych. Uczelnia, która powstała w 2018 r. w Warszawie, oferowała szybkie kursy umożliwiające zdobycie dyplomu MBA. Dokumenty te miały być uwiarygodnione przez zagraniczne uczelnie, jednak okazało się, że Collegium Humanum nie miało odpowiednich uprawnień do prowadzenia studiów MBA. Wśród absolwentów był szereg prominentnych osób, w tym politycy, prezesi i członkowie zarządów spółek Skarbu Państwa, a także oficerowie służb specjalnych i dowódcy wojskowi.

Prokuratura przedstawiła zarzuty dwóm osobom zatrzymanym w związku z tą sprawą, w tym dyrektorowi Polskiej Komisji Akredytacyjnej i jego krewnym, którzy mieli podjęte działania na szkodę uczelni. Do tej pory 32 osoby usłyszały zarzuty w związku z tą sprawą. Prokuratura ustanowiła zarząd przymusowy dla uczelni oraz powiązanych z nią podmiotów, a także zabezpieczyła mienie zarówno rektora uczelni, jak i innych osób związanych z tym procederem. Oczekuje się również na zwrot korzyści uzyskanych w wyniku tych działań.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.