
Papież przygotował się na najgorsze? Oto kluczowy dokument, który sporządził lata temu.
Podczas rozmowy z gazetą trzy lata temu papież Franciszek wyjawił, że już wcześniej podpisał rezygnację. Miało to miejsce podczas sprawowania funkcji sekretarza stanu przez kardynała Tarcisia Bertone. Papież powiedział wtedy, że w przypadku niemożliwości z powodu problemów zdrowotnych, chce złożyć rezygnację. Zdradził, że podobne listy z rezygnacją podpisali również inni papieże, tak jak na przykład Paweł VI i Pius XII. Franciszek wspomniał także, że podobną decyzję podjął również św. Jan Paweł II.
To niezwykłe wyznanie papieża zaskoczyło opinię publiczną. Informacja o złożeniu rezygnacji przez papieża wzbudziła wiele spekulacji i pytań dotyczących losu tego listu. Franciszek wyznał, że nie wie, komu ostatecznie przekazał swoją rezygnację. Jego zdaniem, kardynał Bertone powinien posiadać ten list, a teraz prawdopodobnie został on przekazany następnemu sekretarzowi stanu, czyli kardynałowi Parolinowi.
To pierwszy raz, kiedy papież otwarcie mówi o złożeniu rezygnacji z urzędu. Wyjawienie tego faktu może mieć duże znaczenie dla przyszłości Kościoła. Odkrycie, że papież Franciszek podpisał list z rezygnacją, a potem go przekazał, może otworzyć na nowo dyskusję na temat procedur związanych z rezygnacją papieża.
Nieznane zapisy z historii Kościoła są zawsze wielkim zaskoczeniem dla wiernych. Mimo że decyzje o rezygnacji z urzędu papieża nie były nigdy oficjalnie ogłoszone, to fakt, że papież Franciszek ją podpisał, budzi wiele kontrowersji i spekulacji. Czy to znaczy, że papież ma zamiar zrezygnować z urzędu w przyszłości? Czy ktoś próbował zdobyć ten tajemniczy list?
Pytania pozostają otwarte, ale jedno jest pewne – informacja o złożeniu rezygnacji przez papieża Franciszka wstrząsnęła opinią publiczną i może mieć dalekosiężne konsekwencje dla samego Kościoła Katolickiego.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.