
Pierwsza kobieta wybrana na stanowisko prezydenta – przełomowa historia
72-letnia Nandi-Ndaitwah odniosła zwycięstwo w wyborach prezydenckich w Namibii, zdobywając imponujące 57 proc. głosów. Jej sukces był zaskoczeniem, ponieważ wiele przewidywań sugerowało, że może być konieczna druga tura głosowania. Partia SWAPO, z którą związana jest nowa prezydent, sprawuje władzę w Namibii od 34 lat, od czasu uzyskania niepodległości.
Namibijczycy wybierali nie tylko prezydenta, ale również członków dwuizbowego parlamentu. W kraju o populacji 3 milionów mieszkańców, zarejestrowanych było 1,4 miliona wyborców, a rywalizowało o mandaty 15 partii politycznych.
Mimo wyraźnego zwycięstwa Nandi-Ndaitwah, partie opozycyjne odrzuciły wyniki wyborów, argumentując problemy techniczne oraz nielegalne przedłużenie głosowania do soboty. Opozycja zapowiedziała zaskarżenie wyników w sądzie, podnosząc zarzuty dotyczące braków w kartach do głosowania i zakłóceń w procesie wyborczym.
Obecnie na kontynencie afrykańskim tylko jedna kobieta pełni funkcję prezydenta – Samia Suluhu Hassan w Tanzanii. Należy jednak zauważyć, że Hassan została prezydentem przez klauzulę sukcesji, a nie poprzez wynik wyborów powszechnych. Podobna sytuacja miała miejsce w Malawi, gdzie Joyce Banda objęła urząd po śmierci prezydenta Bingu wa Muthariki.
Historia wyborów i sprawowania władzy w Namibii pokazuje, że mimo postępującej demokratyzacji na kontynencie afrykańskim, wciąż istnieją wyzwania związane z przejrzystością i uczciwością procesów wyborczych. Opozycja musi mieć pewność, że wyniki wyborów odzwierciedlają wolę wyborców, aby zapewnić stabilność i legitymizację rządzących.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.