PiS sprzeciwia się ustawie o segregacji sędziów.
Henryk Kowalczyk wyjaśnił, dlaczego partia PiS jest przeciwna ustawie incydentalnej dotyczącej sędziów Sądu Najwyższego. Jego zdaniem nie ma potrzeby tworzenia takiej ustawy, ponieważ Sąd Najwyższy ma już kompetencje do rozstrzygania spraw związanych z wyborami. Dodatkowo, segregacja sędziów według stażu nie jest konieczna, ponieważ każdy sędzia powinien być traktowany równo i z szacunkiem.
W kontekście zrzeczenia się immunitetu poselskiego przez Mateusza Morawieckiego w sprawie organizacji wyborów kopertowych w 2020 roku, Kowalczyk broni tej decyzji. Jego zdaniem premier działał w nadzwyczajnych warunkach, związanych z pandemią COVID-19, co sprawiło, że podjęcie decyzji o zleceniu organizacji wyborów Poczcie Polskiej było konieczne. Kowalczyk podkreślił, że premier działał zgodnie z przepisami konstytucji i sąd już raz oddalił zarzuty w tej sprawie.
W opinii Kowalczyka, krytyka wobec decyzji Morawieckiego jest nieuzasadniona, a każda podjęta decyzja w tak trudnych okolicznościach byłaby krytykowana. Ostateczne oceny podejmowanych działań należą do sądu, który ma prawo rozstrzygać spory i zarzuty związane z organizacją wyborów. Warto podkreślić, że decyzje polityków i premiera podejmowane są w trudnych sytuacjach, wymagających szybkich reakcji, dlatego należy mieć zrozumienie dla podejmowanych decyzji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
