Sport

Początek dla Szczęsnego i dwie bramki „Lewego”. Ten mecz zapisał się w historii.

W pierwszych minutach spotkania Robert Lewandowski miał doskonałą okazję do asysty, jednak nie udało mu się zakończyć akcji skutecznie. Dopiero w 31. minucie Polak wpłynął na wynik meczu, zdobywając bramkę po dość szczęśliwym zagraniu rywala. Mimo to, nie sposób zaprzeczyć, że jego determinacja i umiejętności były kluczowe dla powiększenia prowadzenia swojej drużyny do 3:0 na początku drugiej połowy. Niestety, Lewandowski został zmieniony w 62. minucie, co jednak nie zmienia faktu, że jego wkład w zwycięstwo był nie do przecenienia.

Wojciech Szczęsny natomiast zagrał solidnie i pewnie, spełniając oczekiwania stawiane przed nim przez trenera i kibiców. Mimo że nie miał zbyt wielu trudnych interwencji, to w kluczowych momentach potrafił zachować zimną krew i skutecznie powstrzymać ataki przeciwnika. Warto zwrócić uwagę na sytuację pod koniec pierwszej połowy, gdy skutecznie zainterweniował, uniemożliwiając strzelenie gola przez zawodnika drużyny przeciwnej. Jednak przyznać trzeba, że w końcówce meczu miał chwilę niepewności, która mogła zakończyć się gorszym efektem dla jego zespołu.

Wojciech Szczęsny dołączył do Barcelony po kilku miesiącach przerwy od futbolu, po zakończeniu swojej kariery sportowej. Mimo że wiele osób spodziewało się, że Polak będzie podstawowym bramkarzem swojego nowego zespołu, to dotychczas występował głównie jako rezerwowy zarówno w meczach ligowych, jak i w Lidze Mistrzów. Dopiero ostatnio, podczas meczu w Pucharze Króla, dostał szansę debiutu jako pierwszy bramkarz Barcelona.

Po udanym występie w Pucharze Króla, teraz Szczęsny ma szansę na zdobycie stałego miejsca w składzie swojego zespołu. Niewątpliwie jego doświadczenie i umiejętności będą nieocenione dla Dumy Katalonii, zwłaszcza w zbliżających się ważnych spotkaniach, jak Superpuchar Hiszpanii. Hansi Flick, nowy trener drużyny, ma nadzieję, że Wojciech Szczęsny będzie kluczowym graczem w osiągnięciu kolejnych sukcesów przez Barcelonę.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *