Podejrzany unikał badania alkomatem i zderzył się z radiowozem podczas pościgu.

W sobotę około godziny 7 rano doszło do dramatycznego zdarzenia na ulicach Starachowic. Kierowca osobowego samochodu postanowił zawrócić na widok policjantów prowadzących kontrolę trzeźwości i ruszył w przeciwnym kierunku. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim w pościg, próbując zatrzymać uciekiniera.

Ulica Starachowic stała się areną niebezpiecznej ucieczki, podczas której kierowca uderzył w radiowóz, nie mając zamiaru się poddać. Mimo to policjanci nie poddali się i kontynuowali pościg. Niestety, ucieczka zakończyła się zderzeniem samochodu sprawcy z innym radiowozem. Pomimo tego, że kierowca próbował dalej uciekać, w końcu zatrzymał się na płocie jednej z posesji, gdzie został zatrzymany przez funkcjonariuszy.

Co tak bardzo przerażało kierowcę, że zdecydował się na desperacką ucieczkę? Odpowiedzi na to pytanie mogą dać dopiero wyniki badań krwi, które pobrano mężczyźnie po zdarzeniu. Po wypadku do szpitala zostali przewiezieni nie tylko sprawca, ale także dwaj funkcjonariusze z uszkodzonego radiowozu, którzy ucierpieli w wyniku kolizji.

To dramatyczne zdarzenie tylko potwierdza, jak ważna jest odpowiedzialna jazda i przestrzeganie przepisów drogowych. Mam nadzieję, że sprawca zostanie ukarany zgodnie z prawem, a funkcjonariusze szybko wrócą do zdrowia po tej niebezpiecznej interwencji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.