Policjanci odkryli setki litrów bimbru w garażu właściciela – wielka ilość nielegalnego alkoholu.
Po dokonaniu skrupulatnych ustaleń, funkcjonariusze z białostockiej Krajowej Administracji Skarbowej odkryli, że w jednym z garaży w Czarnej Białostockiej przechowywany jest alkohol bez polskich znaków akcyzy. Postanowili natychmiast podjąć działania w celu przejęcia nielegalnego towaru. Gdy weszli do pomieszczenia, zastał ich 46-letni właściciel, który akurat przebywał tam. Pod przykryciem kocami znajdowało się 71 butelek bimbrow o pojemności 5 litrów, o mocy alkoholu od 40 do 50 procent, co dawało łącznie 355 litrów nielegalnego trunku.
Mężczyzna nie krył się z tym, że towar nie jest zgodny z przepisami. Przyznał się do przechowywania i handlu nielegalnym alkoholem. Teraz jego czyn będzie podlegał rozprawie sądowej. Oficer prasowy macierzystej KAS podkreśla, że nielegalny obrót alkoholem jest poważnym przestępstwem, które wiąże się z poważnymi konsekwencjami prawno-finansowymi.
Właściciel garażu będzie musiał wyjaśnić przed sądem, skąd pochodził nielegalny alkohol oraz jakim sposobem trafił do jego rąk. Funkcjonariusze KAS zapewniają, że będą dokładnie analizować sprawę, aby poznać całą prawdę i wymierzyć sprawiedliwą karę dla winnego. Działania te są niezbędne w walce z nielegalnym obrotem alkoholem, który nie tylko narusza przepisy podatkowe, ale także stwarza zagrożenie dla zdrowia i życia ludzi.
Odstawienie do dalszego rozpatrzenia sprawy mężczyzny, który sprzedawał nielegalny alkohol, jest kolejnym krokiem służb wychodzącym naprzeciw zapewnieniu bezpieczeństwa i zgodności z prawem w społeczeństwie. Takie działania są niezbędne, aby zapobiegać przestępczości gospodarczej i chronić interesy państwa oraz obywateli.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.