
Policyjna akcja ewakuacyjna na dworcu w Wiedniu
W ciągu popołudnia w Wiedniu doszło do alarmu bombowego na głównym dworcu kolejowym. Policja podjęła decyzję o ewakuacji po otrzymaniu e-maila z pogróżkami oraz informacją o rzekomym ładunku wybuchowym na stacji. Natychmiastowe wstrzymanie ruchu kolejowego spowodowało organizację komunikacji zastępczej, a pociągi metra omijały stację bez zatrzymania.
Ewakuacja budynku dworca była konieczna, a saperzy oraz specjalnie przeszkolone psy przystąpili do poszukiwań. Akcja trwała do godziny 18, kiedy to policja ogłosiła zakończenie. Na szczęście żadnego ładunku wybuchowego nie znaleziono.
Według informacji medialnych, alarm bombowy mógł być częścią internetowego „wyzwania”, mającego na celu wywołanie paniki i zainteresowania mediów. Warto przypomnieć, że w ubiegłym roku austriackie koleje były wielokrotnie paraliżowane fałszywymi alarmami bombowymi. Osoba odpowiedzialna za te działania została zatrzymana w Szwajcarii.
W lutym tego roku policja udaremniła terrorystyczny atak, planowany przez 14-latka na dworcu Westbahnhof. Incydent ten pokazuje, jak ważne jest skuteczne działanie organów ścigania w zapobieganiu potencjalnym zagrożeniom. Dlatego równie istotne jest śledzenie oraz eliminowanie internetowych „wyzwań”, które mogą zagrażać życiu i bezpieczeństwu publicznemu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.