Polityka

Polityka migracyjna w Polsce porównana do twardości tusku – opiniują niemieccy dziennikarze

Niezgoda Polski na pakt migracyjny UE budzi wiele kontrowersji i wzburzenia w europejskich stolicach – donosi niemiecki dziennik „Die Welt”. Mimo osiągnięcia kompromisu przez Parlament Europejski, Warszawa niezmiennie trzyma się swojego krytycznego stanowiska. Premier Donald Tusk stanowczo odrzuca punkt dotyczący redystrybucji migrantów między państwami członkowskimi Unii i zapowiada zagłosowanie przeciwko tej regulacji podczas posiedzenia Rady Europejskiej w kwietniu.

Choć formalnie zgoda Polski nie jest niezbędna do podjęcia decyzji w Radzie, odmowa Warszawy ma znacznie większe znaczenie niż symboliczny gest. Polska jest jednym z największych państw członkowskich i chroni wschodnią granicę Unii Europejskiej. To właśnie dlatego sprzeciw Tuska wzbudza szczególne zdziwienie wśród europejskich liderów.

Niemiecki dziennik zauważa, że mimo byłej retoryki populistycznej PiS, Tusk również przedstawia twardą postawę w kwestii migracji. Już podczas kampanii wyborczej w 2023 roku przewyższył PiS, odnosząc się krytycznie do muzułmańskich migrantów. Platforma Obywatelska, choć krytyczna wobec działań PiS na granicy z Białorusią, zarzucała rządowi za dużą lukę w zabezpieczeniach granicznych, co skutkowało nadal napływem migrantów. Tusk wykorzystuje nastroje społeczne związane z obecną sytuacją na wschodniej granicy, gdzie migracja jest postrzegana jako zagrożenie dla bezpieczeństwa i element wojny hybrydowej.

„Die Welt” zauważa, że rząd polski reaguje na migrację siłą, legalizując pushbacki i brutalne odpychanie migrantów. Tusk nie interweniował w tej sprawie, co tylko potwierdza jego stanowczość w kwestii migracyjnej. Duchowa i polityczna przewaga Tuska nad poprzednimi rządami PiS jest fakt, że umiejętnie rozróżnia różne formy migracji – witając Ukraińców, a odrzucając migrantów z Białorusi.

Oprócz kwestii kontroli granic, Tusk odnosi się także do mechanizmu podziału migrantów, który jest przez niego odrzucany. Jego postawa wydaje się być podstępem dla zarówno PiS, jak i PO, które obawiają się skutków i kosztów polityki azylowej Niemiec. Merkel w kryzysie uchodźczym w 2015 roku podobno stwierdziła, że „nie można zatrzymać ludzi przed przekraczaniem granic Europy, gdyż jest ich zbyt wielu”, na co Tusk ripostował, że „musimy ich zatrzymać na naszych granicach, ponieważ jest ich zbyt wielu”. To pokazuje, że Tusk jest równie stanowczy jak jego poprzednicy, choć umiejętnie balansuje między różnymi aspektami migracji i reaguje na bieżące wydarzenia zgodnie z interesem Polski.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *