
Północnokoreańska rakieta wstrząsnęła Kijowem, wywołując masakrę na tle międzynarodowym.
Prezydent Ukrainy poinformował, że doszło do groźnego ataku na Kijów, który spowodował śmierć 12 osób, a kolejne prawie 90 zostało rannych. Wołodymyr Zełenski podkreślił, że sytuacja jest tragiczna, a obecnie ponad 30 osób przebywa w szpitalach z poważnymi obrażeniami, w tym z koniecznością amputacji.
Fakt, że pocisk użyty w ataku pochodził z Korei Północnej, nie pozostawia wątpliwości co do brutalnej agresji, jaka została dokonana na mieszkańców Kijowa. Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę na to, jakie skutki ma brak presji na Rosję, która importuje takie rakiety i broń, używając ich na terytorium Europy. W oświadczeniu Zełenski wskazał, że pocisk, który spowodował tragedię, zawierał komponenty importowane z innych krajów, w większości produkcji amerykańskiej.
Ukraina docenia wsparcie międzynarodowe, które pomaga bronić życie jej obywateli poprzez dostarczanie systemów obrony powietrznej i rakiet. Prezydent podziękował wszystkim, którzy wywierają presję na Rosję i jej sojuszników, mając nadzieję na całkowite zawieszenie broni. Wołodymyr Zełenski zaapelował do Rosji o natychmiastowe przerwanie ataków na cele cywilne i podjęcie dialogu w celu zakończenia brutalnej wojny.
Na koniec, prezydent Ukrainy ostrzegł, że Rosja ignoruje propozycje pokoju Ukrainy, co tylko eskaluje przemoc i cierpienie ludności cywilnej. Sytuacja w Kijowie pokazuje, jak ważne jest podtrzymywanie międzynarodowej presji na Rosję, aby zakończyła konflikt i zapewniła pokój na Ukrainie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.