Polowania na poligonie: Błądzenie strzałami skończyło się tragicznie
Dokładnie rok po tragicznym zdarzeniu, prokurator z Działu do Spraw Wojskowych Prokuratury Rejonowej Szczecin-Niebuszewo w Szczecinie postawił zarzuty dwóm myśliwym: 53-letniemu Stanisławowi H. oraz 52-letniemu Tomaszowi F. Pierwszemu z nich zarzucono trzy przestępstwa. Stanisław H. został oskarżony o spowodowanie śmierci żołnierza poprzez nieumyślne oddanie strzału z broni palnej. Ponadto, prokurator zarzucił mu umyślne narzucenie czterem innym żołnierzom, biorącym udział w ćwiczeniach, bezpośredniego niebezpieczeństwa utraty życia lub poważnego uszczerbku na zdrowiu. Nie udzielił również pomocy postrzelonemu żołnierzowi i bez odpowiednich uprawnień polował na terenie Pasa Ćwiczeń Taktycznych Krzekowo 12. Brygady Zmechanizowanej w Szczecinie.
Młodszy z myśliwych, Tomasz F., musiał odpowiedzieć za nieudzielenie pomocy postrzelonemu śmiertelnie żołnierzowi oraz za polowanie na poligonie bez odpowiednich uprawnień. Całe zdarzenie miało miejsce 15 listopada 2023 roku, gdy obaj myśliwi wjechali na teren poligonu w Krzekowo pod pretekstem odłowu dzików, nie posiadając wymaganego pozwolenia.
Jak podano, Stanisław H. pomylił żołnierza z dzikiem i oddał strzał z broni myśliwskiej, który trafił jednego z uczestniczących w ćwiczeniach żołnierzy. Po strzale, myśliwi natychmiast opuścili teren w kierunku bramy wjazdowej, pozostawiając postrzelonego żołnierza bez pomocy. Towarzysze strzelca próbowali ratować rannego, jednak niestety nie udało im się uratować jego życia. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci żołnierza był masywny krwotok do jamy opłucnowej lewej.
Prokuratura ustaliła, że obaj myśliwi przynajmniej od dwóch lat polowali na dziki na terenie poligonu w Krzekowie, pomimo braku stosownych zezwoleń i uprawnień. Całe zdarzenie wywołało ogromne zaniepokojenie w społeczeństwie i podkreśliło wagę przestrzegania prawa i przepisów dotyczących polowań oraz bezpieczeństwa na terenach wojskowych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
