Polska armia otrzyma nowe F-35. Czy czeka nas katastrofa?
Biuro Prasowe 354. Skrzydła Myśliwskiego poinformowało, że doszło do kolejnego incydentu lotniczego z udziałem samolotu F-35. Według relacji danych z wtorku, incydent miał miejsce około 12.49 czasu lokalnego i spowodował „znaczne uszkodzenia samolotu”.
Władze potwierdziły, że wypadek miał miejsce na terenie bazy lotniczej Eielson na Alasce. Na nagraniu wideo widać, jak samolot spada i tuż przed uderzeniem w ziemię pilot katapultuje się. „Cieszymy się, że pilot jest bezpieczny i został przetransportowany do wojskowego szpitala Bassett w celu dalszych badań” – poinformowały władze.
Śledztwo w sprawie wypadku F-35 jest już w toku. „Nasi piloci są dla nas priorytetem i zobowiązujemy się do zapewnienia im pełnego bezpieczeństwa” – podkreślił płk Paul Townsend, dowódca 354. Skrzydła Myśliwskiego. „Zapewniam, że Siły Powietrzne USA dokładnie zbadać tę sytuację, aby minimalizować ryzyko podobnych incydentów w przyszłości”.
Od 2019 roku to już siódmy incydent związany z samolotami F-35. Polska, jako beneficjent programu modernizacji, również czeka na dostawę tych maszyn. W ramach zawartego kontraktu, Resort Obrony podpisał umowę na dostawę 32 samolotów F-35. Pierwsze egzemplarze mają trafić do Polski w 2026 roku, a proces dostaw ma zostać zakończony do 2030 roku. Już obecnie polscy piloci przeszli specjalistyczne szkolenie z obsługi F-35A w bazie lotniczej Ebbing w Arkansas.
Wciąż czekamy na kolejne informacje dotyczące incydentu w bazie lotniczej Eielson i mamy nadzieję, że wszystkie zaangażowane strony podejmą odpowiednie kroki w celu zapobieżenia podobnym sytuacjom w przyszłości.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.