Polska firma zbrojeniowa rozszerza swoją działalność na Ukrainę. Warto inwestować w rozwój na rynku ukraińskim.

W trakcie spotkania w Ministerstwie Strategicznych Gałęzi Przemysłu Ukrainy doszło do historycznego podpisania memorandum, które rozszerza dotychczasową współpracę przemysłową pomiędzy Polską Grupą Zbrojeniową (PGZ) a Ukrobronprom. To wydarzenie ma ogromne znaczenie z uwagi na to, że jest to pierwsza misja gospodarcza polskich spółek zbrojeniowych na terenie Kijowa od samego początku wojny.

Delegacja polskich spółek zbrojeniowych spotkała się z wicepremierem i ministrem jedności narodowej Ukrainy Ołeksijem Czernyszowem, aby omówić możliwości poszerzania współpracy gospodarczej, w tym eksport produktów polskiego przemysłu zbrojeniowego. Podczas spotkania poruszono również obecną sytuację na Ukrainie i konieczność wsparcia kraju w kontekście jego obronności.

Wiceminister Tomczyk podkreślił, że uczestnicy misji, oprócz PGZ, reprezentowali również zakłady Mesko, Huty Stalowa Wola oraz Maskpol. Spotkanie z Narodowym Stowarzyszeniem Przemysłu Obronnego Ukrainy (NAUDI) miało na celu podjęcie dialogu oraz wspólną refleksję nad potencjalnymi projektami partnerskimi.

Polska od początku rosyjskiej inwazji udziela Ukrainie wsparcia w postaci przekazywania różnego rodzaju sprzętu wojskowego. Na Ukrainę trafiły m.in. przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Piorun, karabinki Grot, samobieżne armatohaubice AHS Krab oraz bojowe wozy piechoty Rosomak. Dodatkowo, Ukraina otrzymała też samobieżne moździerze Rak oraz czołgi PT-91, T-72, Leopard 2 i myśliwce MiG-29.

Dzięki nawiązaniu współpracy z Ukrajiną, polskie spółki zbrojeniowe mają szansę na rozwój oraz ekspansję na zagraniczne rynki. Podpisanie memorandum stanowi ważny krok w kierunku umocnienia relacji między dwoma krajami oraz wzmacniania potencjału obronnego Ukrainy w obliczu zagrożenia ze strony Rosji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.