Polska w gronie 13 największych właścicieli. „Oficjalne oświadczenie”
To tylko dwa miesiące temu, kiedy prognozowaliśmy, że inflacja w Polsce osiągnie swój szczyt w drugim kwartale 2025 roku i powoli zacznie maleć. Niestety, obecnie sytuacja się zmieniła i oczekiwania są zupełnie inne. Prezes NBP, Adam Glapiński, przyznał, że warunki do rozpoczęcia dyskusji o obniżce stóp procentowych nie są spełnione, a dyskusja musi zostać odłożona.
Inflacja w Polsce przekroczyła 5 proc., co jest niepokojącym sygnałem. Od lipca ubiegłego roku zauważalny jest wyraźny wzrost inflacji, która w grudniu prawie dwukrotnie przekroczyła cel inflacyjny. Glapiński wskazał na wzrost cen energii oraz inne decyzje regulacyjno-podatkowe, które wpłynęły na wzrost cen w różnych sektorach gospodarki. Spodziewa się, że inflacja będzie nadal rosła i znajdzie się powyżej 5 proc.
Inflacja bazowa, czyli ważna miara dla banków centralnych, również jest podwyższona i prognozy wskazują na utrzymanie się jej na poziomie około 4 proc. przez cały rok. Sytuacja nie jest więc optymistyczna, a polityka monetarna będzie musiała być dostosowana do tej nowej rzeczywistości.
Narodowy Bank Polski posiada obecnie 450 ton złota, co daje mu honorowe miejsce wśród 13 największych posiadaczy tego kruszcu na świecie. To stanowi zabezpieczenie w przypadku nadzwyczajnych okoliczności, takich jak wojna, pandemia czy inne zagrożenia. Prezes Glapiński podkreślił, że zysk z inwestycji w złoto nie powinien być celem samym w sobie, ale służy jako zapas wartości w trudnych czasach.
Na koniec, precyzując swoje stanowisko w kwestii kursu złotego, Glapiński stwierdził, że obecny kurs jest dla gospodarki akceptowalny. Wszyscy uczestnicy rynku, zarówno eksporterzy, jak i importerzy, są w stanie zaakceptować obecny poziom waluty. Wysoki kurs polskiego złotego jest postrzegany pozytywnie przez NBP i Radę Polityki Pieniężnej, jako czynnik antyinflacyjny, co przyczynia się do stabilności gospodarczej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.