Polskie wojsko na Ukrainie – stanowcze oświadczenie Nawrockiego
Kraje europejskie są podzielone w kwestii ewentualnego wysłania sił pokojowych na Ukrainę w ramach misji pokojowej. Francja, Niemcy, Dania i Hiszpania uważają, że dyskusja na ten temat jest przedwczesna, podczas gdy Premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer wyraził gotowość do skierowania sił do tego kraju. Premier Donald Tusk wykluczył wysłanie polskich żołnierzy na Ukrainę.
Na konferencji prasowej w Legionowie, Nawrocki, przyszły prezydent, oświadczył, że nie jest gotów wysłać polskich żołnierzy na Ukrainę. Jego zdaniem, polscy żołnierze powinni bronić granic Polski, a to polscy przedsiębiorcy powinni wspierać odbudowę Ukrainy. Zadeklarował gotowość do wsparcia logistycznego Ukrainy, ale podkreślił, że decyzje w tej sprawie powinny być podejmowane w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i odnosić się do linii negocjacyjnej.
Nawrocki zaznaczył również, że zarówno Ukraina, jak i Polska powinny brać udział w ewentualnych rozmowach pokojowych. Obawy europejskich przywódców budzi działania nowej administracji USA, która sugeruje, że Europa nie będzie miała głosu przy stole negocjacyjnym dotyczącym zakończenia wojny w Ukrainie. Sekretarz obrony USA Pete Hegseth mówił, że nierealne jest członkostwo Ukrainy w NATO oraz powrót tego kraju do granic sprzed 2014 roku.
W świetle tych wydarzeń, decyzja o ewentualnym wysłaniu sił pokojowych na Ukrainę będzie wymagała dalszej dyskusji i konsultacji zarówno na poziomie krajowym, jak i międzynarodowym. Wyzwania związane z sytuacją na Ukrainie wymagają wspólnego podejścia i solidarności ze strony państw europejskich oraz ich sojuszników. Ochrona interesów Ukrainy, stabilizacja regionu i zarządzanie konfliktem powinny być głównymi priorytetami podczas podejmowania decyzji dotyczących ewentualnego zaangażowania wojskowego w tej części Europy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
