
Poparcie europejskich stolic dla planu odbudowy Strefy Gazy
Wśród szefów resortów dyplomacji pojawiła się opinia, że plan egipski wyznacza realistyczną drogę do odbudowy Strefy Gazy, zapewniając szybką i trwałą poprawę warunków życia jej mieszkańców. Warto zauważyć, że europejskie państwa podkreśliły konieczność, aby Hamas nie pozostawał przy władzy w Gazie i nie stanowił zagrożenia dla Izraela.
Propozycja egipska zakłada utworzenie komitetu administracyjnego złożonego z niezależnych, profesjonalnych palestyńskich technokratów. Po zakończeniu wojny między Izraelem a Hamasem, komitet miałby przejąć zarządzanie Strefą Gazy na okres sześciu miesięcy, skupiając się na zarządzaniu tymczasowym i zapewnieniu pomocy humanitarnej pod nadzorem Autonomii Palestyńskiej. Mieszkańcy Gazy mieliby pozostać na swoim terenie w trakcie odbudowy.
Według planu, do Strefy Gazy miałyby zostać skierowane siły pokojowe na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. Dodatkowo Egipt i Jordania mieliby przeszkolić funkcjonariuszy policji Autonomii Palestyńskiej, aby mogli oni utrzymywać porządek publiczny w Strefie.
Hamas podjął decyzję o gotowości do oddania władzy nad Strefą Gazy, co zostało zauważone przez telewizję Al-Dżazira. Chociaż plan nie wyklucza Hamasu z rządzenia Gazą, to sugeruje przeprowadzenie szybkich wyborów w celu ustalenia kontroli nad terytoriami palestyńskimi. Należy jednak zwrócić uwagę, że opinia publiczna zdaje się być podzielona co do sposobu, w jaki Hamas miałby zostać pozbawiony władzy.
Stany Zjednoczone odrzuciły egipski plan, argumentując, że nie spełnia on ich oczekiwań, a koszty jego realizacji są zbyt wysokie. Z kolei przedstawiciel białego domu zaakcentował, że Gaza obecnie nie nadaje się do zamieszkania i potrzebne są konkretne rozwiązania.
Wojna w Strefie Gazy wybuchła na skutek ataku Hamasu na Izrael w październiku 2023 roku, która spowodowała wielką liczbę ofiar i zrujnowała palestyńskie terytorium. Kryzys humanitarny dotknął większość mieszkańców, co wymaga interwencji społeczności międzynarodowej w celu poprawy sytuacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.