Poszukiwania posła PiS. Planowane konkretne działania na arenie międzynarodowej.

W sobotę policja i prokuratura nadal nie mieli potwierdzonych informacji o wyjeździe Marcina Romanowskiego z Polski, chociaż pojawiały się pogłoski na ten temat. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny wziął udział w konferencji w Gdańsku, podczas której omawiano sprawy dotyczące prawników Solidarności oraz przyszłości tej profesji.

W trakcie dyskusji z dziennikarzami Adam Bodnar został zapytany o brak zatrzymania byłego wiceszefa MS, posła PiS, podejrzanego w sprawie Funduszu Sprawiedliwości, i czy można to uznać za porażkę prokuratury. Bodnar podkreślił, że podstawa prawna do aresztowania Romanowskiego powstała dopiero po wydaniu postanowienia o tymczasowym areszcie przez sąd. Przed tym momentem nie było możliwe zatrzymanie czy inwigilacja polityka.

Bodnar wyraził również zdanie, że ukrywanie się Romanowskiego przed wymiarem sprawiedliwości jest symptomem bieżącej sytuacji politycznej w kraju. Dodał, że zaangażowanie prokuratorów oraz decyzje sądowe umożliwiły podjęcie działań w sprawie posła PiS.

Minister sprawiedliwości zapowiedział, że kolejne działania w sprawie zatrzymania Marcina Romanowskiego są już w przygotowaniu i to kwestia dni, zanim zostaną podjęte konkretne kroki na arenie międzynarodowej. Szef MSZ także odniósł się do sprawy, informując o zdeponowaniu paszportu dyplomatycznego Romanowskiego.

Śledczy do tej pory nie uzyskali potwierdzonej informacji o wyjeździe posła poza granice Polski, chociaż istnieją doniesienia na ten temat. Nie skierowali także do sądu wniosku o wydanie Europejskiego Nakazu Aresztowania, choć są na to przygotowani.

Marcin Romanowski jest poszukiwany listem gończym od grudnia, kiedy to został aresztowany na trzy miesiące w związku z podejrzeniami dotyczącymi Funduszu Sprawiedliwości. Od tego czasu nie udało się go zlokalizować, mimo działań policji i prokuratury.

Przypomnijmy, że Romanowski jest podejrzany o udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie konkursami na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Zarzutami objęto również przywłaszczenie mienia w dużej kwocie. Prokuratura gotowa jest podjąć dalsze działania, aby ustalić miejsce pobytu posła i przekazać go wymiarowi sprawiedliwości.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.