
Potencjalne zagrożenie w Warszawie: rozbita pojazdy i ulatniający się gaz grozi potężnym wybuch em
Po uszkodzeniu dystrybutora przez samochód doszło do poważnego wycieku gazu na stacji benzynowej. Na miejsce zadysponowano 10 zastępów straży pożarnej, w tym specjalistyczną grupę chemiczną, które szybko podjęły działania mające na celu zabezpieczenie terenu i zatrzymanie wycieku.
Jak informuje rzecznik prasowy stołecznej Państwowej Straży Pożarnej, młodszy brygadier Artur Kamiński, zdarzenie miało miejsce około godziny 18.45. W wyniku kolizji samochodu z trzema pojazdami oraz dystrybutorem gazu doszło do wycieku niebezpiecznego gazu. W reakcji na sytuację stacja benzynowa oraz pobliski McDonalds zostały ewakuowane, aby zapobiec potencjalnemu zagrożeniu.
Dzięki szybkiej interwencji strażaków udało się uniknąć zapłonu ulatniającego się gazu. Teren został zabezpieczony, a ulica Radzymińska częściowo zablokowana, co spowodowało duże utrudnienia w ruchu po tej stronie miasta.
W wyniku zdarzenia dwie osoby zostały poszkodowane. Zespoły ratownictwa medycznego natychmiast udzieliły im niezbędnej pomocy. Jak donosi „Meditrans”, jeden z uczestników wypadku doznał otwartego złamania podudzia, natomiast drugi odniósł uraz głowy.
Poza kompletnie zniszczonym dystrybutorem gazu, uszkodzone zostały także trzy zaparkowane samochody. Teren stacji benzynowej pozostaje obecnie zamknięty, a użytkownicy są proszeni o unikanie tego obszaru dla własnego bezpieczeństwa.
Aktualnie trwają prace nad stabilizacją sytuacji oraz badaniem stężeń gazu w powietrzu. Straż pożarna wciąż działa na miejscu zdarzenia, aby zagwarantować bezpieczeństwo wszystkim mieszkańcom i uczestnikom ruchu drogowego w okolicy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.