Powrót PiS do władzy będzie przyspieszony przez zwycięstwo Nawrockiego w wyborach
Prof. Dudek, był członkiem Rady Instytutu Pamięci Narodowej w latach 2010-2016, od dłuższego czasu publicznie krytykuje obecnego prezesa tej instytucji, Karola Nawrockiego, który jest jednocześnie kandydatem na prezydenta Polski. Specjalizujący się w politologii i historii najnowszej Polski historyk, podkreśla, że Nawrocki sięga do własnej wersji historii, szczególnie w czasie kampanii wyborczej.
W kilku medialnych wypowiedziach Prof. Dudek wyraził gotowość do merytorycznej dyskusji z Nawrockim na tematy historyczne. Jest zaniepokojony charakterem kandydata, opisując go jako „jednego z bardziej niebezpiecznych ludzi, jacy pojawili się w polskiej przestrzeni publicznej”.
Jego krytyczne stanowisko wobec Nawrockiego znalazło odzew w społeczeństwie. Na jednym z wyborczych spotkań w Ciechanowie miejscowy ksiądz, Jan Jóźwiak, zasugerował Nawrockiemu, aby „wymierzył Dudkowi prawy prosty albo lewy”. Nawrocki podziękował duchownemu za wsparcie.
Prof. Dudek ujawnił swoje obawy co do Nawrockiego, wskazując na jego determinację, by osiągnąć sukces za wszelką cenę. Ocenił, że Nawrocki może być „człowiekiem zdolnym wzmocnić konflikty, które mają miejsce w Polsce”.
W kontekście wyborów prezydenckich, Dudek zauważył, że wybór pomiędzy Nawrockim a Rafałem Trzaskowskim jest wyborem między „Polską autorytarną a demokratyczną”. Wyraził nadzieję, że Kościół nie będzie angażować się tak intensywnie w kampanię wyborczą, jak sugeruje postawa ks. Jóźwiaka, ponieważ może to prowadzić do utraty autorytetu kościoła w oczach wiernych.
Dudek podkreślił, że ceni prezydenta Andrzeja Dudę za zachowanie lojalności wobec polskiej armii i uniknięcie prób dzielenia sił zbrojnych według kryteriów politycznych. Obawia się, że Nawrocki mógłby podjąć radykalne działania i zdestabilizować sytuację w Polsce.
Prof. Dudek odsłonił również historię IPN pod kierownictwem Nawrockiego, nazywając ją „Instytutem Promocji Nawrockiego”. Zwrócił uwagę na brak przezroczystości w kierowaniu instytutem i brak dostępu do stenogramów z posiedzeń kolegium, które mogłyby rzucić światło na działania Nawrockiego.
W swoich rozważaniach, Dudek wspomniał również o możliwym wyniku wyborów prezydenckich, sugerując, że decydująca będzie druga tura. Wyraził obawy, że reakcja Polaków może być spowodowana nie tyle sympatią do Nawrockiego, co protestem przeciwko rządowi Donalda Tuska.
Na koniec, Prof. Dudek podkreślił, że decyzja Polaków w wyborach będzie kwestią wyboru między perspektywą autorytarną a demokratyczną, oraz że wynik drugiej tury może wpłynąć na przyszłość Polski w kontekście polityki zagranicznej i wewnętrznej.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
