
Pożar biogazowni w Dusznej Górce ugaszony, nie ma zagrożenia kolejnymi wybuchami.
Wstrząsający incydent miał miejsce w niewielkiej miejscowości Duszna Górka koło Krotoszyna. Strażacy otrzymali zgłoszenie o pożarze tuż po godzinie 16. Po przybyciu na miejsce okazało się, że pali się aż cztery zbiorniki, w tym dwa wypełnione gnojowicą. Młodszy asp. Bartosz Górka poinformował, że spłonęły cztery dachy zbiorników, stanowiące duże zagrożenie dla okolicznych mieszkańców i otoczenia.
Na miejscu działa obecnie aż 24 zastępy straży pożarnej, które skutecznie opanowały ogień. Do akcji wezwano również Specjalistyczną Grupę Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego PSP z Poznania, by zapobiec ewentualnym wybuchom oraz zminimalizować skutki pożaru. Na szczęście, nie odnotowano żadnych osób poszkodowanych w wyniku tego zdarzenia.
Przyczyny pożaru pozostają na razie nieznane i wymagają dokładnego zbadania. Biogazownia rolnicza w Dusznej Górce została uruchomiona stosunkowo niedawno, bo we wrześniu 2024 roku. Posiada ona imponującą moc 499 kW, co sprawia, że jest to istotny element infrastruktury w okolicy. Trzeba przyznać, że straty w wyniku pożaru są znaczne, zarówno pod względem materialnym, jak i ekologicznym.
Miejscowi mieszkańcy i władze samorządowe mają nadzieję, że sytuacja zostanie jak najszybciej wyjaśniona, a odpowiedzialni za ten tragiczny incydent zostaną ukarani zgodnie z prawem. Obecnie najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa oraz ochrona środowiska przed ewentualnymi skutkami tego zdarzenia, które mogą mieć daleko idące konsekwencje dla lokalnej społeczności.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.