Pożar kamienicy w Cieszynie: Strażacy przeszukują ruiny budynku
Po tragicznej katastrofie, która miała miejsce w niedzielę nad ranem w Cieszynie, gdzie doszło do pożaru i zawalenia się kamienicy, sytuacja pozostaje bardzo napięta i nadal nie jest do końca jasna. Pożarem zajęło się 24 zastępów straży pożarnej, które po wielu godzinach walki z ogniem udało się opanować sytuację przed godziną 8 rano.
Jak donosi reporterka Jacqueline Kuffel z TVP Info, z 11 mieszkańców kamienicy udało się ustalić sytuację 9 osób. Niestety, dwóch lokatorów jest wciąż poszukiwanych, co stwarza niepokojącą sytuację. Nie jest jednak pewne, czy ci dwaj mieszkańcy byli w budynku podczas tragedii, czy też mogą być gdzieś indziej.
Straż pożarna informuje, że pożar był tak potężny, że doszło do zawalenia się jednej ze ścian frontowych kamienicy. Działania ratownicze są utrudnione, a strażacy nie mogą wejść do środka budynku. Ewakuowano już mieszkańców sąsiednich budynków, ale ciągle nie ma pewności co do osób z samej kamienicy.
Burmistrz Gabriela Staszkiewicz poinformowała, że jedna osoba z listy zameldowanych w kamienicy była w pracy, a druga w szpitalu, co znacząco zmienia sytuację. Rozpoczęto akcję poszukiwawczą i nie wiadomo, czy pozostali mieszkańcy byli w budynku w chwili tragedii. Komendant główny PSP nadbryg. Mariusz Feltynowski przybył na miejsce, aby nadzorować akcję ratunkową.
Tragedia w Cieszynie wstrząsnęła mieszkańcami miasta, którzy czekają na dalsze informacje i rozwój sytuacji. Wielu obawia się o los tych dwóch zaginionych osób i modli się o to, aby zostały odnalezione w szczęśliwym stanie. Sytuacja jest nadal bardzo dynamiczna i napięta, a służby nadal podejmują wysiłki, aby pomóc poszkodowanym i odnaleźć zaginionych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
