
Prawo żołnierza do strzelania do bandytów – kontrowersyjne słowa Hołowni
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, lider partii Polska 2050, wygłaszając przemówienie na konwencji Trzeciej Drogi w Poznaniu, poruszył kwestię niedawnej tragedii żołnierza 1. Warszawskiej Brygady Pancernej, który został zaatakowany nożem na granicy polsko-białoruskiej. Hołownia podkreślił, że żołnierz ma prawo bronić siebie oraz kolegów przed bandytami, którzy dokonują ataków.
Polityk zaznaczył, że każde użycie broni, szczególnie na granicy, musi być zgodne z rygorystycznymi regulacjami. Ważne jest, aby nie dać się sprowokować i zachować spokój wobec różnych incydentów. W kontekście zatrzymania żołnierzy, którzy oddali strzały ostrzegawcze w kierunku migrantów, Hołownia apeluje o zaufanie wobec instytucji państwowych, które mają obowiązek wyjaśnić sprawę.
Wyraził również swoje głębokie emocje w związku z widokiem polskich żołnierzy w kajdankach na granicy, jednocześnie podkreślając, że muszą być przestrzegane procedury i reguły stosowane wobec nich. Hołownia podkreślił, że ważne jest, aby wszyscy poczuli wsparcie dla żołnierzy, którzy służą na granicy, i że społeczeństwo stoi za nimi solidarnie.
Zdaniem lidera Polski 2050, konieczne jest wyciągnięcie wniosków z obecnej sytuacji na granicy oraz zapewnienie żołnierzom nie tylko wsparcia, ale także bezpieczeństwa w pełnieniu ich służby. Hołownia apeluje o jedność i solidarność wobec prowokacji oraz o jasne potwierdzenie, że państwo polskie nie podda się żadnym zagrożeniom i będzie stanowiło solidny mur obronny dla wszystkich obywateli.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.