Premier ostrzega aktywistów: Blokowanie dróg może być uznane za przestępstwo
W czwartek doszło do kolejnego incydentu pomiędzy aktywistami z organizacji Ostatnie Pokolenie a celebrytką Marianną Schreiber. Tym razem celebrytka zaatakowała gaśnicą jednego z aktywistów w siedzibie organizacji przy ulicy Kruczej w Warszawie. Sprawa została zgłoszona prokuraturze, która obecnie prowadzi dochodzenie.
Donald Tusk, były premier, publicznie skrytykował metodę protestów, które organizuje Ostatnie Pokolenie. „Idiotyczne ataki z użyciem gaśnicy czy oblewanie zabytków farbą są nie do zaakceptowania i będą traktowane z całą surowością prawa” – napisał Tusk na swoim profilu.
Ostatnie Pokolenie nie zamierza jednak ustąpić i w piątek po południu ponownie zorganizowało protest, blokując ruch na Wisłostradzie w Warszawie. Mimo interwencji policji, aktywiści zapowiedzieli kolejne akcje protestacyjne.
Premier Tusk zwrócił również uwagę na fakt, że blokowanie dróg, według Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, narusza prawa innych obywateli i może być traktowane jako przestępstwo. Wyzwał także do zdecydowanego reagowania i przeciwdziałania takim akcjom.
Ostatnie Pokolenie broni swoich działań, argumentując, że rządzący nie chcą nawiązać dialogu, dlatego muszą korzystać z takich form protestu. Obiecują kontynuowanie działań i kolejne działania sprzeciwu. Sytuacja zaczyna się coraz bardziej zaostrzać, a społeczność obserwuje z napięciem rozwój wydarzeń.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.