Polityka

Premier w ostrych słowach: konflikt nie dotyczy wyborów, to walka cywilizacji, Czarnek i Buda to barbarzyńcy.

W programie „Śniadanie Rymanowskiego” w Polsat News poseł PiS Przemysław Czarnek wywołał kontrowersje, nazwał posła Lewicy Roberta Biedronia „zdegenerowanym człowiekiem”. Biedroń odpowiedział, oskarżając Czarnka o propagowanie „ideologii nienawiści”. Wiceszef MON Paweł Zalewski (TD) wezwał Czarnka do przeprosin i opuścił studio w proteście.

W innym przypadku, poseł PiS Waldemar Buda został wykluczony z posiedzenia komisji ds. wyborów kopertowych po złośliwych słowach skierowanych do przewodniczącego komisji Dariusza Jońskiego: „Ja jestem prawnikiem, a ty nieukiem basenowym” – powiedział.

Donald Tusk, były premier, skomentował obie sytuacje, twierdząc że konfrontacja między Wschodem a Zachodem jest bardzo widoczna w polskiej polityce. Nazwał Czarnka i Budę „barbarzyńcami” i stwierdził, że spór ten jest jak wojna cywilizacji.

W odpowiedzi Czarnek odpowiedział, że to właśnie on i inni politycy sprzyjający Putinowi oraz Merkel są barbarzyńcami, którzy szkodzą Polsce. Debata na temat polaryzacji politycznej w Polsce rozpoczęła się po zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia wezwał do ostudzenia sporów i budowania jedności.

Kolejną falę komentarzy w sieci wywołało wystąpienie premiera, który nazwał posłów Prawa i Sprawiedliwości „płatnymi zdrajcami” i „pachołkami Rosji”. Jego słowa wzbudziły kontrowersje i podzielenie opinii społecznej. Różnice w poglądach i języku politycznym są obecnie bardzo widoczne w polskim życiu publicznym, co budzi duże emocje i dyskusje.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *