Prezydent Chorwacji odrzucił udział żołnierzy w misji wsparcia Ukrainy
Prezydent Milanović powiedział, że Chorwacja nie może ryzykować udziału w konflikcie na Ukrainie z powodu jego nieprzewidywalnego zakończenia. W obliczu niepewnej sytuacji geopolitycznej, prezydent uważa, że głównym celem Chorwacji powinno być zapewnienie pokoju i bezpieczeństwa swoim obywatelom. Dlatego odmówił zgody na udział Chorwatów w misji NSATU, mającej na celu wsparcie Ukrainy.
Rząd Chorwacji zaprowadził się opinię prezydenta, wnioskując o zgodę na szereg decyzji dotyczących udziału armii w różnych operacjach NATO. Jednakże, prezydent Milanović nie wyraził zgody na udział w operacjach na rzecz Ukrainy, obawiając się eskalacji konfliktu.
Zgodnie z konstytucją Chorwacji, prezydent musi wyrazić zgodę na decyzje dotyczące udziału armii za granicą. W przypadku braku zgody prezydenta, sprawę podejmuje parlament z większością dwóch trzecich głosów posłów. Jednakże, w obecnym przypadku rząd nie ma wystarczającej większości, aby podjąć decyzję bez zgody prezydenta.
Prezydent Milanović wielokrotnie podkreślał swoje przekonanie, że wsparcie udzielane Ukrainie może jedynie przedłużać konflikt z Rosją. Jego zdaniem, NATO i USA prowadzą na Ukrainie swoistą „wojnę zastępczą”, co jest niebezpieczne dla bezpieczeństwa regionu.
W obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę, prezydent Milanović stawia na dyplomatyczne podejście i unika zaangażowania Chorwacji w konflikt. Jego głównym celem jest zapewnienie bezpieczeństwa dla obywateli Chorwacji, dlatego odmówił udziału w misji wsparcia Ukrainy.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.