Prezydent Trump rozpoczyna prace nad amnestią dla szerokiego grona obywateli.
Donald Trump zaskoczył dzisiaj wszystkich swoim nieoczekiwanym wystąpieniem podczas wiecu politycznego. Prezydent USA ogłosił, że zaczyna się praca, a od razu po zakończeniu wiecu podpisze ułaskawienia dla osób odpowiedzialnych za szturm na Kapitol po przegranych przez niego wyborach w 2020 roku, zwanych potocznie „więźniami 6 stycznia”. Trump zapowiedział, że będą to „ułaskawienia dla masy ludzi” i że uczestnicy wydarzenia mogą spodziewać się „świtu złotej ery Ameryki”.
Nie brakowało również krytyki ze strony byłego prezydenta wobec administracji Joe Bidena, którą nazwał „najgorszą administracją w USA”. Trump obiecał, że cofnie wiele decyzji poprzedniej administracji oraz wycofa się z porozumień paryskich, które określił jako „przekręt”. Ponadto, zapowiedział wprowadzenie cł z determinacją, nazywając je swoim ulubionym słowem.
Po swoim wystąpieniu, Trump natychmiast podpisał szereg dokumentów. Uchylił 78 decyzji administracji Bidena, zablokował decyzje urzędników do czasu przejęcia kontroli nad rządem oraz zamroził proces naboru urzędników federalnych. Wprowadził też wymóg pełnego wymiaru czasu pracy dla pracowników federalnych i nakazał agencjom federalnym zmniejszenie kosztów życia. Dodatkowo, wycofał się z Porozumień Paryskich i podpisał pismo do Narodów Zjednoczonych informujące o tej decyzji.
Na koniec, Trump ogłosił dyrektywę mającą przywrócić wolność słowa oraz inną, mającą rzekomo zapobiec wykorzystywaniu Departamentu Sprawiedliwości do walki z przeciwnikami politycznymi. Jego działania wzbudziły wiele kontrowersji i podzieliły opinię publiczną, ale dla swoich zwolenników prezydent USA zapowiada złotą erę dla Ameryki.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
