Próba nielegalnego przekroczenia granicy przez byłego miłośnika Wagnera w celu wejścia do USA

Według informacji przekazanych przez portal Valleycentral.com, incydent miał miejsce w ubiegłą sobotę, kiedy to mężczyzna o nazwisku Timur Pralijew postanowił przejść rzekę Rio Grande w okolicach miasta Roma. W czasie przekraczania rzeki mężczyzna był w posiadaniu dwóch paszportów oraz 4 tysięcy dolarów.

Co więcej, Pralijew miał przy sobie drona, co zostało zauważone podczas przesłuchania po zatrzymaniu. Podczas wyjaśnień przedstawicielka prawa, Amanda McColgan, ujawniła, że mężczyzna przyznał się do bycia członkiem Grupy Wagnera.

Timur Pralijew twierdził, że jest obywatelem Kazachstanu, jednak prócz paszportu kazachstańskiego miał również przy sobie dokument potwierdzający jego obywatelstwo rosyjskie. Jakie zadania wykonywał dla Grupy Wagnera oraz dlaczego próbował przedostać się do Stanów Zjednoczonych z dronem pozostaje niejasne.

Pralijew przyznał się do nielegalnego przekroczenia granicy i został skazany na 15 dni aresztu, choć sędzia postanowił, że po odbyciu kary mężczyzna będzie nadal pod federalnym nadzorem. Grupa Wagnera, finansowana przez Kreml, działała jako paramilitarna organizacja od 2014 roku, biorąc udział w różnych konfliktach na całym świecie.

Po rosyjskim rozwiązaniu Grupy Wagnera w 2023 roku za sprawą buntu jej założyciela, Jewgienija Prigożyna, najemnicy organizacji zostali włączeni do regularnych rosyjskich sił zbrojnych i nadal uczestniczą w walkach na Ukrainie i w Afryce. Tragiczne wydarzenia, takie jak rytualne zabójstwo poszukiwacza złota, które miało miejsce w Afryce, są zaledwie jednym z wielu przykładów brutalności i okrucieństwa, jakie mogą być związane z działaniami Grupy Wagnera.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.