Program pilotażowy: apteki oferujące pigułki „dzień po” podpisały setki umów na sprzedaż.

Program sprzedaży antykoncepcji awaryjnej w aptekach, rozpoczęty 1 maja tego roku przez Ministerstwo Zdrowia, cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Według informacji podanych przez szefową resortu zdrowia, ponad 1050 aptek zgłosiło się do programu, z czego około 700 podpisało już umowy.

Najwięcej aptek, które przystąpiły do programu, znajduje się w większych miastach takich jak Kraków, Poznań, Wrocław czy Warszawa. Jednak minister Leszczyna zaznacza, że świetnie rozmieszczone są także apteki w mniejszych miastach, takich jak Tarnów, Lublin czy Białystok. Dzięki temu dostępność antykoncepcji awaryjnej staje się coraz większa i bardziej zrównoważona.

W ramach programu pilotażowego, apteki mogą podpisywać umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, dzięki którym antykoncepcja awaryjna będzie dostępna dla osób od 15. roku życia na podstawie recepty farmaceutycznej. Pigułki dzień po będą sprzedawane na receptę farmaceutyczną dopiero po przeprowadzeniu wszystkich formalności związanych z włączeniem do programu. Pilotaż potrwa aż do 30 czerwca 2026 roku.

W ramach programu farmaceuta może wystawić receptę farmaceutyczną na pigułkę z octanem uliprystalu, który hamuje lub opóźnia owulację, zapobiegając zapłodnieniu. Przed wydaniem leku farmaceuta przeprowadza wywiad z pacjentką w osobnym pomieszczeniu, a jej wiek weryfikowany jest na podstawie dokumentu ze zdjęciem. Pacjentka może skorzystać z programu raz w miesiącu, a koszt leku wynosi około 70-135 zł, który pokrywa pacjentka.

Warto dodać, że równolegle z programem dla aptek funkcjonują także przepisy umożliwiające wystawienie recepty na antykoncepcję awaryjną przez lekarza dla osób powyżej 15 lat. Dzięki temu coraz więcej osób ma łatwiejszy dostęp do środków antykoncepcyjnych, co wspiera zdrowie reprodukcyjne i przyczynia się do zmniejszenia ryzyka niechcianej ciąży.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.