Prokurator Wrzosek otrzymuje pochwałę od europejskiego posła KO. „Jego działania bolesn e dla niektórych”

Michał Wawrykiewicz został zapytany o swoją opinię na temat zarzutów, jakie stawiają politycy Prawa i Sprawiedliwości prokurator Ewie Wrzosek w związku ze śmiercią Barbary Skrzypek. Europoseł określił te zarzuty jako „polityczny taniec śmierci w wykonaniu PiS-u”.

Według Wawrykiewicza, takie oskarżenia są bezpodstawne i wyłącznie służą interesom politycznym. Podkreślił, że Jarosław Kaczyński, Andrzej Duda i Zbigniew Ziobro bezwzględnie wykorzystują śmierć Barbary Skrzypek do celów manipulacyjnych. Europoseł wyraził głęboką pogardę dla tych polityków, którzy cynicznie wykorzystują tragedię w celu osiągnięcia własnych korzyści politycznych.

Wawrykiewicz bronił działalności prokurator Ewy Wrzosek, określając ją jako kompetentną i zaangażowaną w walkę o praworządność. Jego zdaniem, zarzuty wobec niej są nieuzasadnione, a jej praca w tej sprawie jest prowadzona prawidłowo i sprawnie. Polityk sugeruje, że krytyka prokuratury może wynikać z niezadowolenia niektórych osób z jej skuteczności.

Europoseł porównał sytuację do podziałów wywołanych przez mit smoleński po katastrofie w Smoleńsku. Zaznaczył, że próba wykorzystania śmierci Barbary Skrzypek do podziałów społecznych nie powinna się powieść, a Polacy powinni trzymać się faktów i nie dać się manipulować.

Wawrykiewicz skrytykował również obecność czołowych polityków PiS-u na pogrzebie Barbary Skrzypek, sugerując, że śmierć kobiety jest wykorzystywana w kampanii wyborczej. Zwrócił uwagę na to, że należy szanować zmarłego i ceremonię pogrzebową nie powinno się sprowadzać do kwestii politycznych.

Europoseł zareagował również na groźby Jacka Ozdoby wobec prokurator Ewy Wrzosek, uważając je za niedopuszczalne i nieetyczne. Zaznaczył, że wszelkie nawoływanie do nienawiści i przemocy jest nie do zaakceptowania, zwłaszcza wśród polityków. Wawrykiewicz wyraził obawę, że tego rodzaju agresywne zachowania mogą eskalować w polskiej polityce, co może doprowadzić do dalszych incydentów i konfliktów.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.