Prokuratura bada sprawę domniemanego zamiaru wyciągnięcia 100 mln zł od TVP przez Adamczyka
Informacje uzyskane przez dziennikarza śledczego Radia ZET Mariusza Gierszewskiego rzucają nowe światło na sprawę zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, które złożył likwidator telewizji publicznej Daniel Gorgosz. Jak wynika z jego zawiadomienia, podejrzenie dotyczy próby otwarcia rachunku bankowego w jednym z banków na rzecz spółki Telewizja Polska S.A. przez Michała Adamczyka i Tomasza Owsińskiego, przy czym Adamczyk miał podawać się za Prezesa Zarządu Telewizji Polskiej, a Owsiński za wiceprezesa.
Warto jednak zachować ostrożność w ocenie tych informacji, zwłaszcza biorąc pod uwagę kontrargumenty wypowiedziane przez samego Michała Adamczyka. Według jego stanowiska, rzekomy likwidator działa nielegalnie i nie posiada jakichkolwiek uprawnień prawnych do podejmowania działań w tej sprawie. To budzi wątpliwości co do rzetelności zawiadomienia oraz motywów, jakimi kierował się Daniel Gorgosz.
Także Maciej Świrski, szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, odnosi się do sprawy w sposób stanowczy. W swoim oświadczeniu podkreśla, że informacje o rzekomym planowaniu przelania 100 milionów złotych na jakiekolwiek konto są fałszywe. KRRiT rzekomo skierowała środki z opłat abonamentowych do depozytu sądowego zgodnie z obowiązującymi przepisami.
W obliczu tych różnych interpretacji i sprzecznych informacji należy zachować zdrowy rozsądek i poczekać na oficjalne oświadczenia wszystkich zaangażowanych stron. Sprawa, która dotyczy znaczących funduszy publicznych i potencjalnych działań niezgodnych z przepisami prawa, wymaga szczególnie dokładnego i rzetelnego wyjaśnienia. Jedyne, co można teraz zrobić, to czekać na rozwój wydarzeń i kierować się przede wszystkim prawdą i obiektywnością w analizie sytuacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.