Propozycja Zełenskiego: Ukraina rezygnuje z przystąpienia do NATO.

Prezydent Zełenski wziął udział w specjalnej konferencji poświęconej trzem lata rosyjskiej agresji na Ukrainę. W swoim wystąpieniu ostro skrytykował Władimira Putina za zaatakowanie Ukrainy w lutym 2022 roku oraz wyraził gotowość do opuszczenia stanowiska prezydenta, jeśli byłoby to konieczne w celu zapewnienia pokoju dla Ukrainy. Jednocześnie stanowczo zapowiedział, że nie pozwoli Putinowi przejąć kontroli nad krajem.

W ostatnich dniach świat obiegła informacja o inicjatywie prezydenta USA Donalda Trumpa dotyczącej zakończenia wojny. Spotkanie amerykańskich wysłanników z delegacją rosyjską w Arabii Saudyjskiej wywołało kontrowersje, zwłaszcza z powodu braku udziału Ukraińców w rozmowach. Prezydent Zełenski wyraził nadzieję, że Donald Trump będzie nie tylko mediatorem, ale także partnerem Ukrainy w dążeniu do pokoju.

Warto również wspomnieć o omawianej umowie pomiędzy USA a Ukrainą dotyczącej dochodów z ukraińskich złóż naturalnych. Zełenski potwierdził, że negocjacje w tej sprawie są bardzo zaawansowane i bliskie podpisania. Jego zdaniem, taka umowa powinna być postrzegana jako gwarancja bezpieczeństwa dla Ukrainy, co mogłoby prowadzić do rozmieszczenia amerykańskich wojsk na terytorium kraju.

Jednocześnie prezydent Ukrainy zdecydowanie zaprzeczył twierdzeniom o długu Ukrainy wobec USA w wysokości 500 mld dolarów za pomoc wojenną. Zaznaczył, że pomoc finansowa od Stanów Zjednoczonych była kwotowo niższa i nie powinna być traktowana jako pożyczka, lecz jako wsparcie dla Ukrainy w trudnych czasach. Ostatecznie podkreślił, że koszt tej wojny dla Ukrainy i jej partnerów sięga 320 mld dolarów, co pokazuje ogrom tragedii, jaka dotknęła kraj w wyniku rosyjskiej agresji.

Zełenski wystąpił również z propozycją wzmocnienia współpracy między Ukrainą a USA oraz innymi partnerami, aby wzmocnić bezpieczeństwo i stabilność regionu w obliczu rosyjskiej agresji. Jego determinacja i gotowość do działania w imię pokoju i suwerenności Ukrainy zdobywają uznanie na całym świecie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.