„Prośba córki zaginionej do kierowców: Bardzo proszę o pomoc”
Cecylia Mrozik, 81-letnia mieszkanka Lublina, została zgłoszona jako zaginiona przez swoją córkę, Iwonę Małgorzatę Trzeciak. Ostatni raz kontakt z matką miała 6 stycznia, co oznacza, że od tamtego dnia minęły już dwa tygodnie bez żadnego śladu po starszej kobiety.
Iwona Trzeciak, radczyni prawna z Warszawy, prowadzi własną kancelarię prawną. Jej matka, Cecylia Mrozik, przebywa na emeryturze i mieszka sama. Mimo tego miały one stały kontakt, codziennie rozmawiały ze sobą. Jednakże, od momentu zaginięcia matki Iwona nie ma pojęcia co się mogło stać z Cecylią.
Policja, która prowadzi śledztwo w sprawie zaginięcia Cecylii Mrozik, nie odnalazła do tej pory żadnych śladów kobiety. Poszukiwania trwają, a tropy podsuwane przez osoby zaangażowane w pomoc nie przynoszą rezultatów. Dlatego teraz, nad terenem wzdłuż ulic przy działce, na której mieszkała Cecylia, lata dron w poszukiwaniu jakichkolwiek wskazówek.
Iwona Trzeciak, zrozpaczona sytuacją, apeluje do kierowców, którzy mogli widzieć jej matkę w dniach 7 i 8 stycznia na ulicy Janowskiej w Lublinie, o przekazanie nagrań z kamerek samochodowych policji. Wierzy, że ktoś musiał widzieć jej matkę i może to być klucz do odnalezienia jej.
W weekend Iwona sama rozdawała ulotki kierowcom na terenie, gdzie mogła udać się jej matka. Mimo niechęci i pomijania przez niektórych, nie traci nadziei. Wciąż wierzy, że Cecylia Mrozik wróci bezpiecznie do domu.
Córka zaginionej prosi o wszelką pomoc, aby odnaleźć swoją matkę. Sytuacja jest coraz bardziej dramatyczna, a każda informacja może być kluczowa. Niezwykła solidarność i zaangażowanie społeczności mogą przyczynić się do rozwiązania zagadki zniknięcia Cecylii Mrozik.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.