Protest przeciwko nowemu przedmiotowi szkolnemu: Powód do oburzenia
W niedzielę rozpoczęła się manifestacja na Placu Zamkowym w Warszawie pod hasłem: „Dla edukacji, przeciwko deprawacji”. Organizatorem protestu była Koalicja na Rzecz Ocalenia Polskiej Szkoły, w skład której wchodziły m.in. Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, Fundacja Pro Prawo do Życia, Stowarzyszenie „Polonia Christiana” i Fundacja Mamy i Taty. Do protestu dołączyła także Krajowa Sekcja Oświaty i Wychowania NSZZ „Solidarność”.
Na Placu Zamkowym zgromadzili się rodzice, nauczyciele i inni uczestnicy manifestacji, niosąc transparenty z napisami, takimi jak „Miłość to mama + tata”, „Nie tęczowa, nie laicka, ale Polska katolicka” oraz „Nie oddamy naszych dzieci”. Hasła skandowane przez protestujących brzmiały m.in. „Polska rodzina: chłopak i dziewczyna” oraz „Nie damy upaństwowić i zdeprawować naszych dzieci”.
Wiceprezes Stowarzyszenia Kultury Chrześcijańskiej im. Piotra Skargi, Sławomir Skiba, podczas swojego wystąpienia podkreślił, że protest ma na celu obronę świętych i konstytucyjnych praw rodziców, a także wolności rodziny i dzieci przed władzą państwową. Prezes Stowarzyszenia Pedagogów NATAN, Zbigniew Barciński, także wyraził obawy co do wprowadzanych zmian w programie nauczania, twierdząc, że mogą one prowadzić do likwidacji wartości rodzinnych.
Wśród uczestników manifestacji pojawili się również politycy, np. kandydat na prezydenta Karol Nawrocki oraz były minister edukacji Przemysław Czarnek. Przedstawicielka Fundacji Mamy i Taty podkreślała, że protest ma na celu sprzeciwienie się antyrodzinnej seksualizacji planowanej w ramach obowiązkowego przedmiotu edukacja zdrowotna oraz wynaradawianiu uczniów.
Edukacja zdrowotna, planowane wprowadzenie do szkół od roku szkolnego 2025/2026, budzi kontrowersje. Ministerstwo Edukacji podkreśla, że przedmiot ten jest ważny dla ochrony małoletnich przed wykorzystaniem seksualnym, jednak Polski Episkopat uważa, że wychowanie seksualne dzieci należy do kompetencji rodziców.
W liście otwartym opublikowanym w obronie programu edukacji zdrowotnej, 23 sygnatariusze podkreślają, że właściwa edukacja jest kluczowym czynnikiem ochrony dzieci i młodzieży przed wszelkimi formami krzywdzenia. Zaznaczają, że nowy przedmiot uwzględnia holistyczną wizję człowieka i jego potrzeb.
Warto podkreślić, że głosy w sprawie programu edukacji zdrowotnej są podzielone, a debata na temat tego tematu nadal trwa. Protestujący mają swoje obawy i sprzeciw wobec zmian, które według nich mogą mieć negatywny wpływ na edukację i wartości rodzinne. Jednocześnie, zwolennicy nowego przedmiotu podkreślają znaczenie właściwej edukacji dla ochrony dzieci i młodzieży przed różnymi formami krzywdzenia. W sytuacji takiej, dialog i wzajemne zrozumienie są kluczowe dla znalezienia rozwiązania, które będzie odpowiadać potrzebom i oczekiwaniom wszystkich stron.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.