Protestujący rolnicy zatrzymali Warszawę – 5 powodów ich oburzenia
Protest pod hasłem „5 x stop” odbył się jako wyraz sprzeciwu wobec umowy handlowej UE z Mercosur, która według protestujących przyniesie wiele szkód europejskiemu rynkowi. Demonstranci obawiają się, że umowa spowoduje zalanie europejskiego rynku tanimi i potencjalnie szkodliwymi produktami z Brazylii czy Argentyny.
Uczestnicy protestu wyrażali także swoje niezadowolenie związane z Zielonym Ładem, importem z Ukrainy oraz domagali się zatrzymania niszczenia polskich lasów i łowiectwa. Wzięcie udziału w proteście zapowiedział także kandydat na prezydenta Karol Nawrocki, który startuje z ramienia Komitetu Obywatelskiego wspieranego przez PIS.
Rolnicy trzymali transparenty z różnymi hasłami, wzywając do zaprzestania umowy z Mercosur, obalania Zielonego Ładu, oraz wzywając do „Polexitu” i ochrony polskiego rolnictwa. Demonstranci zgromadzili się przed przedstawicielstwem Komisji Europejskiej w Warszawie, aby przekazać petycję domagającą się zatrzymania Zielonego Ładu i umowy UE – Mercosur. Następnie przemaszerowali w okolicę Teatru Wielkiego, gdzie odbywała się uroczysta inauguracja polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej.
Szacuje się, że w proteście wzięło udział około 1,5 tys. osób, jednak dokładniejsze szacunki mają być podane w najbliższych dniach przez organizatorów. Wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz wyraził poparcie dla rolników, podkreślając jednomyślność rządu w kwestii sprzeciwu wobec umowy z Mercosur.
Ministerstwo rolnictwa odpowiedziało na postulaty protestujących, zapewniając, że rząd działa w kierunku ochrony polskiego rolnictwa. Minister Czesław Siekierski stwierdził, że polski rząd jednoznacznie sprzeciwia się umowie z Mercosur i stara się zbudować blokadę tej umowy wraz z innymi krajami, takimi jak Francja.
Minister Siekierski zapewnił również, że kontrola importu z Ukrainy została wzmocniona, a sytuacja jest monitorowana. Zmiany w regulacjach Zielonego Ładu zostały wprowadzone na wniosek polskiego rządu i przy poparciu rolników, aby złagodzić niekorzystne dla polskiego rolnictwa zapisy.
W odpowiedzi na zarzuty dotyczące niszczenia polskich lasów i łowiectwa, minister podkreślił konieczność wprowadzenia zrównoważonej gospodarki łowieckiej. Ponadto, programy i instrumenty wspierające przedsiębiorczość na obszarach wiejskich są realizowane przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
Aby zapewnić długoterminową konkurencyjność polskiego rolnictwa, minister Siekierski podkreślił intensywne działania związane z poszukiwaniem nowych rynków zbytu dla polskich produktów rolno-spożywczych. W ten sposób, rząd stara się zapewnić ochronę i wsparcie dla polskich rolników w obliczu wyzwań związanych z umową z Mercosur oraz innymi kwestiami dotyczącymi rolnictwa.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.