Świat

Przechwycony statek na Bałtyku wypełniony sprzętem szpiegowskim

Zatrzymany przez fińskie władze tankowiec Eagle S był rzekomo „naszpikowany sprzętem szpiegowskim”, co stało się tematem licznych spekulacji i doniesień medialnych. Według informacji uzyskanych przez serwis Lloyd’s List, na pokładzie tego statku oraz innego jednostki floty cieni – Swiftsea Rider, umieszczono sprzęt podsłuchowy w celu monitorowania działań marynarki wojennej i samolotów NATO.

Według nieujawnionego źródła, już w czerwcu dostarczono co najmniej 60 poufnych dokumentów dotyczących tankowca Eagle S do Lloyd’s List, w tym raport z kontroli, który ujawnił liczne niedociągnięcia w zakresie bezpieczeństwa odkryte podczas inspekcji przeprowadzonej na duńskich wodach. Informator doniósł także, że na pokładzie Eagle S zidentyfikowano nieupoważnioną osobę, która nie była marynarzem.

Sprzęt podsłuchowy oraz nagrywający miał być wniesiony na tankowiec w „ogromnych przenośnych walizkach” wraz z wieloma laptopami obsługującymi języki turecki i rosyjski. Urządzenia te miały być przechowywane na najwyższym punkcie statku, czyli na tzw. „wyspie małp”.

Urządzenia nadawczo-odbiorcze na Eagle S służyły do nagrywania wszystkich częstotliwości radiowych, a po dotarciu do Rosji zostały rozładowane w celu analizy. Co więcej, tankowiec miał rzekomo zrzucić urządzenia typu sensorycznego w kanale La Manche podczas swojego tranzytu.

W związku z całą sprawą fińskie władze zatrzymały ponad 20 członków załogi, którzy pochodzą głównie z Gruzji i Indii. Część z nich ma status osób podejrzanych, co może wpłynąć na dalszy przebieg śledztwa. Komisarz Sami Paila potwierdził, że przesłuchania personelu są nadal prowadzone, a cała procedura śledcza jest wymagająca i czasochłonna.

Wybuch tego skandalu nastąpił po awarii estońsko-fińskiej linii energetycznej EstLink 2, która miała miejsce w środę Bożego Narodzenia. Tankowiec Eagle S został zatrzymany tego samego dnia wieczorem i odprowadzony w stronę południowego wybrzeża Finlandii, co wywołało wiele spekulacji i kontrowersji na całym świecie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *