Przesłuchanie świadka w ramach dochodzenia dotyczącego Pegasusa – trzecia próba
Mikołaj Pawlak, były szef Funduszu Sprawiedliwości, odmówił złożenia przysięgi przed komisją śledczą ds. Pegasusa w połowie maja oraz nie pojawił się na kolejnych zaplanowanych posiedzeniach. Po zawiązaniu komisji w celu zbadania legalności zakupu oprogramowania Pegasusa dla Centralnego Biura Antykorupcyjnego za 25 mln zł ze środków Funduszu Sprawiedliwości, Pawlak był uznawany za kluczowego świadka.
Magdalena Sroka, przewodnicząca komisji, oświadczyła, że jeśli Pawlak po raz kolejny nie stawi się przed komisją, zostaną podjęte środki prawne, włącznie z wnioskiem o doprowadzenie go przymusowo. Mecenas Piotr Marciniak, biegły komisji, potwierdził, że Pawlak został powiadomiony o terminie posiedzenia, co oznacza, że stosownie do przepisów komisja może wystąpić do sądu o ukaranie.
Sroka również zaznaczyła, że Pawlak był odpowiedzialny za przygotowanie umowy między CBA a Ministerstwem Sprawiedliwości w sprawie zakupu Pegasusa. Komisja planuje również przesłuchanie byłego głównego rzecznika dyscypliny finansów publicznych, Piotra Patkowskiego, w celu pełniejszego zrozumienia procesu zakupu narzędzi dla polskich władz.
Zadaniem komisji jest zbadanie wszystkich aspektów związanych z użyciem oprogramowania Pegasusa przez rząd, służby specjalne i policję w latach 2015-2023, w tym legalności, prawidłowości i celowości działań. Ważnym punktem śledztwa jest ustalenie osób odpowiedzialnych za decyzję o zakupie Pegasusa i podobnych narzędzi. Pomimo oporu Pawlaka, komisja ma zamiar doprowadzić tę sprawę do końca i wyjaśnić wszelkie wątpliwości dotyczące tego kontrowersyjnego zakupu oprogramowania.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
