Przeszukując tragiczny finał życia Gene’a Hackmana i jego żony, poznaj szczegóły ich śmierci.

Tragedia, która spotkała małżeństwo Arakawa i Hackmana, wstrząsnęła społecznością Santa Fe i całą branżą filmową. Gene Hackman, jeden z najbardziej cenionych aktorów swojego pokolenia, odszedł w wieku 95 lat, zaś jego żona, Renée Arakawa, zmarła zaledwie w wieku 64 lat. Śmierć pary została odkryta dopiero 27 lutego, co wywołało falę szoku i smutku wśród ich przyjaciół i fanów.

Oficjalnie ustalono, że Arakawa zmarła jako pierwsza, prawdopodobnie 11 lutego. Przyczyną zgonu okazał się zespół płucny spowodowany zarażeniem hantawirusem, chorobą przenoszoną przez gryzonie. Nagła i groźna śmierć pianistki jest przyczyną wielu pytań, zwłaszcza odnośnie tego, w jaki sposób mogła się zarazić. Śledczy prowadzą intensywne dochodzenie, aby znaleźć odpowiedzi, zwłaszcza że Hackman, mimo choroby Alzheimera, był wolny od wirusa.

Według lekarzy weterynarii, istnieją dowody na aktywność szkodników na terenie posiadłości pary. Jednak ryzyko zarażenia wewnątrz domu uznano za niskie, co jeszcze bardziej puzzluje wspólnotę lokalną. Dr Heather Jarrell, lekarka sądowa, wyjaśnia, że Hackman nie zdawał sobie nawet sprawy z faktu, że jego żona nie żyje, co dodatkowo potęgowało dramatyczność i smutek sytuacji.

Paradoks w tym wszystkim polega na braku jakichkolwiek oznak przemocy czy napaści wokół ciał małżonków. Obaj zostali znalezieni w osobnych pokojach, a drzwi z tyłu domu były uchylone, co sugeruje, że nikt nie wtargnął do mieszkania. To tylko zwiększa zagadkowość i tajemniczość tego tragicznego zdarzenia.

Małżeństwo, które osiedliło się w Santa Fe na początku lat 80. XX wieku, pozostawiło po sobie piękną spuściznę w postaci znakomitych osiągnięć artystycznych. Gene Hackman, zdobywca dwóch Oscarów, był jednym z najbardziej szanowanych aktorów na świecie. Renée Arakawa, utalentowana pianistka, również miała swoje miejsce w świecie sztuki i muzyki.

Dziś, gdy pozostały tylko wspomnienia po tej wyjątkowej parze, społeczność Santa Fe i cały świat kina smuci się nad ich tragicznym końcem. Ich śmierć to nie tylko straty dla bliskich i przyjaciół, ale także dla wszystkich tych, którzy kochali i szanowali ich twórczość i talent. Niech ich dusze spoczną w spokoju, a ich legendarne osiągnięcia pozostaną na zawsze w pamięci tych, którzy mieli przyjemność obcować z ich twórczością.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.