Pustynne gangi sprawiły masakrę – tortury, groby masowe i handel ludźmi.
Na obrzeżach miasta Kufra, w południowo-wschodniej Libii, odkryto kolejny masowy grób zawierający co najmniej 30 ciał. To już drugie odkrycie tego rodzaju w tej okolicy w ciągu kilku dni. Lokalna policja informuje, że miejsce pochówku zostało znalezione po nalocie na centrum handlu ludźmi. Według relacji ocalałych migrantów, pochowano tam około 70 osób. Władze obecnie przeprowadzają szczegółowe poszukiwania na terenie, by ustalić wszystkie okoliczności tego makabrycznego odkrycia.
Prokurator generalny Libii donosi o działaniu brutalnego gangu, który pozbawiał nielegalnych migrantów wolności, torturował ich i poddawał okrutnemu oraz nieludzkiemu traktowaniu. Trzech podejrzanych zostało już zatrzymanych w związku z tą sprawą, w tym obywatel Libii i dwaj obcokrajowcy. Sekcje zwłok ofiar ujawnią przyczyny ich śmierci, lecz niektóre z ciał sugerują, że zostały one zastrzelone.
Handel ludźmi w Libii jest problemem, który trwa od lat. Kraj stał się punktem tranzytowym dla migrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu, którzy próbują dostać się do Europy drogą morską. Niestabilność polityczna i zapaść państwa po obaleniu reżimu Muammara Kadafiego otworzyły drzwi dla handlarzy ludźmi, którzy bezwzględnie wykorzystując sytuację, trudzą się na cierpieniach niewinnych osób. Organizacje terrorystyczne, w tym lokalna filia Państwa Islamskiego, oraz liczne bojówki narzuciły własne rządy i tereny wpływów, co pogłębia chaos w kraju.
Grupy praw człowieka i agencje ONZ od dawna dokumentują systematyczne naruszanie praw migrantów w Libii, w tym prace przymusowe, gwałty, bicie i tortury. Przestępcy próbują również wyłudzić pieniądze od rodzin migrantów, obiecując im bezpieczną podróż przez morze do Europy.
Odkrycie masowych grobów w Libii podkreśla skalę tragedii, jaką przeżywają migranci na tym obszarze. Władze muszą natychmiast podjąć działania, by zakończyć handel ludźmi i zapewnić ochronę wszystkim, którzy znajdują się w krajowym konflikcie i walce o przetrwanie w obliczu niebezpieczeństwa i znęcania się nad nimi.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.
