Putin aktualizuje strategię nuklearną, Duda: Dokumenty to jedno, ale działania to drugie.

Andrzej Duda został głęboko zaniepokojony decyzją Państwowej Komisji Wyborczej, która w poniedziałek (18 listopada) podjęła decyzję o nieprzyjęciu sprawozdania finansowego partii Prawo i Sprawiedliwość za 2023 rok. Konsekwencją tego postanowienia jest pozbawienie partii wsparcia finansowego na najbliższe 3 lata, co może się przyczynić do znacznego ograniczenia jej działalności. PiS ma możliwość odwołania się od tej decyzji do Sądu Najwyższego, jednak obecna sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna dla partii Jarosława Kaczyńskiego.

Prezydent Duda nie kryje oburzenia w związku z tymi wydarzeniami, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów prezydenckich. Otwarcie wyraził swoje obawy, że decyzja ta może być próbą eliminacji potencjalnie groźnych kontrkandydatów poprzez ograniczenie ich możliwości poprzez odebranie środków finansowych. Dla prezydenta to ewidentne naruszenie demokratycznych zasad, które kształtowały się przez długie lata historii Polski.

Wobec tej sytuacji, niezależnie od decyzji PiS, prezydent Duda podjął stanowczą postawę wobec Rosji i jej działań na arenie międzynarodowej. To, co wydarzyło się we wtorek (19 listopada) w postaci znowelizowania rosyjskiej doktryny nuklearnej przez Władimira Putina, wywołało w nim poważne zaniepokojenie. Putin wprowadził zmianę, która uzasadnia użycie broni jądrowej w sytuacji „krytycznego zagrożenia” dla suwerenności i integralności terytorialnej Białorusi i Rosji. To krok w kierunku zwiększenia napięć na arenie międzynarodowej, co z pewnością budzi poważne obawy.

Prezydent Duda nie pozostaje obojętny na te działania Rosji i stanowczo podkreśla konieczność powstrzymania rosyjskiego imperializmu i agresji. Jest przekonany, że nie ma miejsca na żadne ustępstwa wobec Moskwy, zwłaszcza w kontekście konfliktu ukraińskiego. Dla niego bezwzględnie ważne jest zatrzymanie rosyjskiej ekspansji i zapobieżenie sytuacji, w której Rosja wyszłaby z tej wojny z podniesioną głową i nowymi zdobyczami terytorialnymi kosztem Ukrainy.

Prezydent Polski jest zdeterminowany w walce przeciwko rosyjskiemu imperializmowi i w obronie suwerenności oraz integralności terytorialnej Ukrainy. Jego stanowcza postawa wobec działań Rosji na arenie międzynarodowej jest wyraźnym sygnałem dla całej społeczności europejskiej, że Polska stoi na straży demokratycznych wartości i nie dopuści do naruszania prawa międzynarodowego przez agresywne działania Rosji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.