
Putin aresztował współpracowników Nawalnego jako „ekstremistów”
Jedną z osób skazanych przez reżim Putina jest Antonia Faworska, znana fotoreporterka i dziennikarka niezależnego serwisu SOTAvision. To właśnie ona opublikowała ostatnie znanie nagranie Aleksieja Nawalnego, tuż przed jego tragiczną śmiercią w lutym ubiegłego roku. W liście do współpracowników, którego treść dotarła do niezależnej agencji Mediazona, Faworska napisała, że została oskarżona o „pomoc w organizacji pogrzebu Nawalnego”. Zarzuty postawione jej przez reżim Putina nazwała „surrealistycznymi” i wyssanymi z palca.
Jej kolega z redakcji, Artiom Kriger, również stanął przed sądem i usłyszał wyrok za zaangażowanie się w fundację Nawalnego. Jego rzekome przestępstwo miało polegać na przygotowaniu kilku filmów, które zostały opublikowane w sieci. Rodzina oraz przyjaciele Krigera określili sprawę przeciwko niemu jako całkowicie sfabrykowaną i bezpodstawną.
Inny niezależny dziennikarz, Siergiej Karelin, skazany został za pomoc w produkcji materiałów dla kanału Navalny LIVE. Karelin, który współpracował między innymi z Associated Press i Deutsche Welle, otrzymał wyrok więzienia za wykonywanie swojej pracy i wiarę w uczciwe i bezstronne dziennikarstwo.
Podobne zarzuty postawiono również byłem dziennikarzowi Reutersa, Konstantinowi Gabowowi. W październiku zeszłego roku Gabow pisał o warunkach swojego pobytu w więzieniu, gdzie zmuszany był do spania na podłodze w przeludnionej celii dla szczególnie niebezpiecznych więźniów.
Z niezależnych rosyjskich mediów wynika, że wszyscy przedstawiciele mediów zostali skazani na pięć i pół roku więzienia. Decyzja ta wywołała sprzeciw wśród społeczności międzynarodowej, która potępiła represje wobec dziennikarzy oraz naruszenie wolności mediów i prawa do wolności słowa w Rosji.
Sytuacja dziennikarzy niezależnych mediów w Rosji staje się coraz bardziej dramatyczna, a represje wobec nich są coraz bardziej brutalne. Mimo to, wielu z nich niezłomnie kontynuuje swoją pracę, wierząc w siłę prawdy i profesjonalizmu dziennikarskiego. Trzeba być naprawdę odważnym i oddanym swojej misji, by ryzykować własne życie i wolność dla codziennego wykonywania pracy dziennikarskiej w obliczu rosyjskiego reżimu.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.