
Putin deklaruje zawieszenie broni po gwałtownym ataku.
Po kolejnej nocy brutalnych ataków Sił Zbrojnych Rosji na Ukrainę, Władimir Putin zdecydował się ogłosić tymczasowy rozejm, który będzie obowiązywał od dzisiejszego wieczora aż do północy w poniedziałek. Decyzja ta została podjęta podczas spotkania z szefem sztabu generalnego rosyjskich sił zbrojnych na Kremlu.
Niestety, mimo ogłoszenia rozejmu, Rosja nadal prowadziła ataki na terytorium Ukrainy za pomocą dronów i rakiet. Ukraiński system obrony powietrznej zdołał namierzyć 87 bezzałogowych statków powietrznych oraz osiem pocisków rakietowych. W wyniku tych ataków ucierpiały obwody charkowski, sumski, doniecki oraz zaporoski. Dochodziło także do pożarów, gdy drony eksplodowały w obwodzie odeskim, niszcząc obiekty cywilne.
Putin, tłumacząc decyzję o ogłoszeniu rozejmu, podkreślił względy humanitarne. Jednakże wyraził również niepokój, że strona ukraińska może nie zareagować na ten gest pokojowy w odpowiedni sposób. W związku z tym nakazał swojemu szefowi sztabu generalnego przygotować rosyjskie wojska do ewentualnej obrony w przypadku naruszenia rozejmu przez Kijów.
Wydarzenia na wschodniej granicy Ukrainy nadal budzą obawy i napięcie na całym świecie. Sytuacja ta tylko pogłębia tragedię ludzi zamieszkujących te tereny, którzy stają się ofiarami tego konfliktu zbrojnego. W obliczu tego tragicznego stanu rzeczy, międzynarodowa społeczność winna podjąć wszelkie możliwe kroki, aby zapewnić ochronę i wsparcie dla mieszkańców dotkniętych wojną. Jedynie poprzez wspólne działania i dialog można zakończyć krwawe starcia i zapewnić pokojowe rozwiązanie konfliktu na Ukrainie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.