Putin poszukuje nowych żołnierzy i umorzy zaległe kredyty dla rekrutów.
Zaległe kredyty będą mogły zostać umorzone dla mężczyzn, którzy podejmą decyzję o wstąpieniu do rosyjskiego ministerstwa obrony i podpisaniu kontraktu w celu walki na Ukrainie przez co najmniej rok. Warunkiem jest wszczęcie postępowania sądowego windykacyjnego przed 1 grudnia. Rosja intensywnie poszukuje ochotników, oferując atrakcyjne warunki, w tym podwyższone zarobki, które są kilkakrotnie wyższe niż średnia pensja.
Kreml podjął także próbę wzmocnienia swoich sił na Ukrainie poprzez rekrutację żołnierzy z Korei Północnej. Według informacji Andrija Kovałenki, szefa Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji przy Radzie Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy, część północnokoreańskich żołnierzy wspierających Rosję została rozmieszczona w obwodzie biełgorodzkim, który graniczy z Ukrainą.
Prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, doniósł na początku listopada o obecności 11 tysięcy żołnierzy północnokoreańskich w rosyjskim obwodzie kurskim, kolejnym obszarze graniczącym z Ukrainą. Zastępca szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), Wadym Skibicki, zwrócił uwagę na fakt, że udział armii z Korei Północnej w działaniach wojennych po stronie Rosji stanowi zagrożenie nie tylko dla Ukrainy, ale także dla Korei Południowej i Japonii. Skibicki podkreślił, że żołnierze wysłani do walki na Ukrainie zdobywają doświadczenie bojowe, którego nie można zdobyć w swoich krajach.
Cała sytuacja na Ukrainie i zaangażowanie obcych sił w konflikt budzi duże obawy i zaniepokojenie na arenie międzynarodowej. Zwłaszcza fakt rekrutacji północnokoreańskich żołnierzy przez Rosję oraz ich obecność w pobliżu granic Ukrainy budzi bardzo poważne wątpliwości co do potencjalnych dalszych działań i skutków tej sytuacji.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.