
PZPN przyznał licencję Lechii Gdańsk do gry, decyzja została podjęta
Klub z Gdańska zdecydowanie poprawił swoją sytuację finansową, opłacając pierwszą ratę za transfer Tomasza Wójtowicza z Ruchu Chorzów, co pozwoliło mu kontynuować udział w najwyższej klasie rozgrywkowej. Drużyna może teraz skupić się na atakowaniu i poprawianiu swojej pozycji w tabeli.
Natomiast sytuacja Kotwicy jest o wiele trudniejsza – klub został objęty zakazem transferowym, który będzie obowiązywał aż do końca sezonu 2024/2025. To oznacza, że Kotwica nie będzie mogła zrekrutować nowych zawodników i będzie musiała polegać na obecnej kadrze na kolejne lata. Jest to duża przeszkoda, zwłaszcza biorąc pod uwagę walkę o utrzymanie się w lidze.
Lechia Gdańsk, mimo trudnej sytuacji w tabeli, nadal ma szanse na poprawę swojej pozycji, zwłaszcza jeśli uda jej się utrzymać formę i zdobywać punkty w kolejnych meczach. Liczymy, że drużyna będzie w stanie wyjść z kryzysu i zaprezentować jakościowy futbol.
Z kolei Kotwica będzie musiała podjąć dodatkowe wysiłki, aby zapanować nad sytuacją i wyjść z trudnego okresu. Może to być okazja do wzmocnienia wiązań w zespole oraz pracy nad taktyką i strategią gry. Wszystko po to, aby zapewnić klubowi znaczący awans w kolejnych sezonach.
W obu przypadkach kluby mają możliwość odwołania się od podjętych decyzji do odpowiednich instancji. Liczymy, że obie drużyny zdołają pokonać trudności i osiągnąć sukces w przyszłych rozgrywkach. Trzymamy kciuki za Lechię Gdańsk i Kotwicę i życzymy im powodzenia w dalszych zmaganiach sportowych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.