Rihanna wspiera A$AP Rocky’ego w sądzie – jakie będą skutki tego wsparcia?
Rocky, czyli Rakim Mayers, nie przyznał się do winy w sprawie dwóch zarzutów dotyczących napaści z użyciem broni palnej. W trakcie doboru ławy przysięgłych prokuratura zwracała uwagę na to, czy popularność Rihanny może wpłynąć na decyzje jurorów. Większość z nich znała nazwisko piosenkarki, ale zapewniła, że nie będzie to miało wpływu na ocenę faktu.
Kluczowym świadkiem w procesie jest Ephron, który w środę rozpoczął swoje zeznania. Opowiedział o swojej dawnej przyjaźni z raperem Rocky’m, która zakończyła się, gdy ten zdobył międzynarodową sławę. Według jego relacji, doszło do kłótni w Hollywood, po której raper miał rzekomo strzelić w jego kierunku. Ephron poczuł ból w ręce, ale nie odnotował poważnej rany postrzałowej.
Obrona twierdzi, że Rocky używał jedynie pistoletu startowego, który był rekwizytem. Według prawnika rapera, Ephron był świadomy, że broń nie była prawdziwa, ale w sądzie zaprzeczył tym twierdzeniom, upierając się, że był to prawdziwy pistolet. Ephron również zeznał, że od incydentu otrzymuje groźby, a jego kariera w branży muzycznej zeszła na niezbyt dobre tory.
Proces przyciągnął uwagę mediów i opinii publicznej w USA, a obecność Rihanny na sali sądowej dodatkowo podgrzała emocje. Po zakończeniu rozprawy piosenkarka opuściła budynek sądu tylnym wyjściem, unikając tłumów dziennikarzy i reporterów.
Raper oczekuje na kolejne posiedzenie sądu, a jego obrona już teraz przygotowuje się do podważenia zeznań głównego świadka. Sprawa przyciąga uwagę fanów muzyki i gwiazd show-biznesu, którzy z niecierpliwością śledzą kolejne wydarzenia w tej kontrowersyjnej sprawie.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.