Prawo

Rodzi się epidemia niewolnictwa kobiet – przemoc, tortury i głód na porządku dziennym.

Agnes, nigeryjska pracownica domowa, która wyjechała do pracy w Iraku, opowiada o swoim dramatycznym doświadczeniu. Kobieta została zgwałcona przez swojego pracodawcę, który groził jej bronią. W rezultacie Agnes zaszła w ciążę, a gwałciciel zmusił ją do bolesnej aborcji. Od tamtej chwili kobieta cierpi na silne bóle brzucha, które nie ustępują. Niestety, nie ma nikogo, kto zabrałby ją do szpitala. Agnes pragnie tylko wrócić do domu i poddać się leczeniu, jednak ze względu na brak wypłaconej pensji przez swojego oprawcę, nie jest w stanie zrealizować tego planu. Dodatkowo nie ma pewności, czy jest w ciąży, ponieważ od tamtego zdarzenia nie miała miesiączki.

Sytuacja Agnes to jedynie jeden z licznych przypadków handlu ludźmi, które mają miejsce w Iraku. Zgodnie z raportem Międzynarodowej Organizacji ds. Migracji (IOM), kraj ten stanowi zarówno źródło, jak i miejsce docelowe dla ofiar handlu ludźmi. Szacuje się, że obecnie aż 221 tysięcy osób żyje w warunkach przypominających niewolnictwo. Większość zidentyfikowanych ofiar pochodzi z Iranu i Indonezji, jednak rośnie także liczba mieszkańców krajów afrykańskich, którzy są wykorzystywani w tego typu procederze.

Nigerijskie kobiety są często zwabiane do pracy za granicą obietnicą wysokiego wynagrodzenia. Po odpłaceniu prowizji w wysokości 500 dolarów, są one wysyłane do irackich firm rekrutacyjnych. Po przybyciu na miejsce, kobiety zmuszane są do podpisania dwuletnich kontraktów i są przydzielane do rodzin lub instytucji, gdzie muszą pracować ponad 20 godzin dziennie za niewielką pensję. Niestety, wiele z nich jest także poddawanych nieludzkiemu traktowaniu: nie dostają odpowiedniego pożywienia, są bite i żyją w bardzo złych warunkach.

Ta zatrważająca sytuacja wymaga pilnego działania i większej uwagi społeczeństwa na problem handlu ludźmi. Ofiary, takie jak Agnes, potrzebują wsparcia i pomocy w powrocie do godnego życia. Firmy rekrutacyjne i pracodawcy, którzy wykorzystują kobiety z innych krajów, muszą ponieść konsekwencje swoich czynów. Tylko w ten sposób można zapobiec kolejnym tragediom i cierpieniu osób niewinnie poszkodowanych.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.

Pokaż więcej

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu

Stowarzyszenie Ochrony Biznesu zrzesza ze sobą osoby prywatne oraz firmy. STO prowadzi strony MojPrawnik24.pl oraz Ekonomia365.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *