Rola religii i papieża Polaka w powstaniu partii PiS. O czym mówi Żebrowski?

Michał Żebrowski podczas rozmowy z Dorotą Wysocką-Schnepf przyznał, że jego rodzina była bardzo religijna. Jako dziecko spotkał ówczesnego kardynała Karola Wojtyłę podczas święta Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Pamięta, jak szedł do kościoła z mamą, zbierając kwiaty na Matkę Boską Zielną, a kardynał Wojtyła dał mu krzyżyk na głowę.

Po dwudziestu kilku latach Żebrowski opowiedział tę historię Janowi Pawłowi II w Watykanie. Całe spotkanie z papieżem sprawiło, że aktor poczuł się sparaliżowany i padł na kolana, prosząc o kolejne 25 lat. Papież, dowiedziawszy się, że Żebrowski grał w „Panu Tadeuszu”, powiedział, że jest nawet podobny.

Oceniając rolę Kościoła w ciągu rządów PiS, Żebrowski stwierdził, że była to rola determinująca podział w społeczeństwie. Zdaniem aktora, PiS nie istniałby bez wsparcia polskiego Kościoła. Jest przekonany, że tamta władza była jedynie reprezentantem siły, która faktycznie rządziła.

Żebrowski wyraził także swoje zdanie na temat działań Jarosława Kaczyńskiego, twierdząc, że jego celem było wywołanie wojny domowej. Jego krytyczne spojrzenie na politykę rządu PiS i relacje między Kościołem a państwem pokazuje jego krytyczne podejście do obecnej sytuacji społeczno-politycznej w Polsce.
Zdjęcie główne artykułu pochodzi ze strony tvp.info.